Nadchodzi zima! Jak w kilku krokach sprawdzić stan domowego ocieplenia?
Drukować
2013-11-14 17:39
Już we wrześniu mogliśmy usłyszeć, że czeka nas w tym roku zima stulecia. Prognozy się sprawdzą lub nie, pogodę przewidzieć efektywnie można zaledwie na kilka kolejnych dni. Pewne jest jednak jedno - by uniknąć szczękania zębami i odchudzenia portfela, warto dokonać inspekcji domowych elewacji już teraz.
Niechciana zieleń
W przypadku typowych wykończeń elewacji wykorzystujących tynk cienkowarstwowy, naturalną koleją rzeczy są zabrudzenia spowodowane gromadzącym się kurzem i elementami otoczenia. Często spotykany problem w postaci zielonego nalotu oznacza jednak, że elewacja padła ofiarą porażenia biologicznego - grzybów, alg, pleśni, mchów czy glonów. Szczególnie na nie narażone są ściany znajdujące się w pobliżu drzew i zbiorników wodnych. Cierpi na tym nie tylko nasz zmysł estetyczny. Grzyb sygnalizuje bowiem problem wilgoci penetrującej i uszkadzającej docieplającą warstwę tynku. W przypadku pojawienia się niechcianej fauny i flory, należy potraktować daną elewację odpowiednim preparatem grzybobójczym i myjką ciśnieniową. Pamiętajmy jednak, by wybrany środek chemiczny nie tworzył warstwy paroszczelnej, która znacznie ogranicza skuteczność „oddychających" materiałów ociepleniowych, takich jak np. wełna skalna.
Ściany, które nie pękają
Innym powszechnym problemem są pęknięcia zewnętrznej warstwy elewacyjnej i potencjalnie wynikające z tego uszkodzenia izolacji termicznej. Przyczyny są - jak zwykle - prozaiczne: kiepskiej jakości materiały, niedopatrzenia wykonawcze lub ignorowanie takich zjawisk, jak działanie wiatru, rozszerzalność termiczna elementów instalacji czy osiadanie budynku. Bagatelizowanie nawet najmniejszych pęknięć może prowadzić do dalszej degradacji i spadku właściwości termoizolacyjnych elewacji. Po co więc to robić, jeśli zadbać o nią możemy we własnym zakresie? W pierwszej kolejności należy taki ubytek wyczyścić i czymś wypełnić - np. podkładem lub specjalistyczną zaprawą. Po zagruntowaniu danej powierzchni możemy już położyć farbę, w przypadku większych pęknięć trzeba zastosować nową warstwę tynku.Co jednak robić, gdy uszkodzeniu uległa izolacja? - Uszkodzony fragment należy wyciąć, a dziurę zakleić tym samym materiałem. Nastepnie położyć warstwę zbrojoną, zagruntować i wykonać wyprawę zbliżoną do tej już istniejącej - radzi Tomasz Kwiatkowski, doradca techniczny ROCKWOOL Polska.
Konserwacja - cieplej, bezpieczniej, taniej
Regularne przeglądy i konserwacja systemów ociepleniowych pomaga nie tylko zachować odpowiedni wygląd ścian zewnętrznych, ale też zapobiegać degradacji izolacji termicznej. Elewacja dobrze wykonana i prawidłowo utrzymywana z pewnością odpowiednio się odwdzięczy - zdarza się, że nie wymaga remontu nawet przez kilkanaście-kilkadziesiąt lat! Nadchodząca zima to ostatni dzwonek, by poświęcić swojemu domowi nieco więcej uwagi. Koniec końców koszty remontu nie będą straszyć już tak bardzo, gdy przyjdzie nam płacić niższe rachunki za energię.
Źródło:Rockwool