Co to jest pleśń i jak z nią walczyć?
Drukować
2013-07-31 09:26
1część. Co to jest pleśń? Rodzaje pleśni.
Pleśń i grzyby towarzyszą nam w całej historii ludzkości, ale pojawiły się znacznie wcześniej niż sam człowiek. Pomimo dużej ilości badań naukowych, intensywnego rozwoju mikrobiologii, bogatego doświadczenia statystycznego, pleśń zostaje nadal jedną z tajemnic na ziemi, do końca niezbadaną i za każdym razem pojawiająca się pod inną postacią.
Na pierwszy rzut oka pytanie w miarę proste - czy wiesz, że kiedy pojawia się pleśń w twoim mieszkaniu, czy otoczeniu:
• Gdzie należy szukać porad lub pomocy?
• Co to jest tak naprawdę pleśń i jak z nią walczyć?
• Jak ochronić swój dom i jego mieszkańców od pleśni?
• Jakich do tego używać narzędzi, preparatów?
Problem z pleśnią znany już był od czasów starożytnych, wspomniany jest nawet w Biblii, natomiast tylko stosunkowo nie dawno zostały opracowane w miarę skuteczne sposoby zwalczania jej. Czasami jej nie widzimy i nie czujemy. Przejmujemy się dopiero wtedy, gdy niespodzianie ginie urodzaj albo starannie doglądane zwierzęta albo bliskie osoby zapadają na tajemnicze choroby. Pleśnią pokryte ściany nie tylko psują wygląd domu, ale i niszczą materiały budowlane oraz szczególnie negatywnie wpływają na zdrowie ludzi. Łazienka z czarnymi plamami pleśni pod sufitem i między kafelkami nie wzbudza wielkiego zdziwienia a zielonkawe ściany w piwnicy w domku działkowym, gdzie przechowywane są warzywa, nikomu nie przeszkadzają. Chcielibyśmy rozwiązać problem, nie dzieje się tak z naszego lenistwa, tylko po prostu nie wiemy, dlaczego tak się dzieje i co należałoby zrobić. Wiadomo, później dziwimy się, dlaczego cierpimy z powodu alergii, dlaczego trudno jest oddychać, dlaczego piękny, wybudowany dom gnije, a remont należy robić prawie co rok. Niektórzy przypisują to wszystko polom biomagnetycznym, niskiej jakości materiałom budowlanym i szukają wszelkich innych wymówek nie biorąc pod uwagę najważniejszej przyczyny.
Problem ten nie jest szeroko analizowany a sposoby walki z pleśnią w celu ochrony zdrowia, materiałów budowlanych i wykończeniowych są opisywane, czy też przedstawiane w specjalistycznych magazynach, dlatego czasami pod tym względem może wydawać się, że jest niedosyt informacji na ten temat. Z tego samego powodu sporo osób szuka odpowiedzi na pytania w tej dziedzinie na forach internetowych, pyta znajomych i przyjaciół, i często stosuje ludowe sposoby, które mogą być nie tylko nieefektywne, ale i szkodliwe dla ludzkiego zdrowia. Po zetknięciu się z pleśnią nie jeden początkowo jest pełen optymizmu, że zwalczy ją bez większych problemów. Wiara w szybkie i łatwe pozbycie się pleśni mija, gdy po upływie pół roku po remoncie przy pomocy jakościowych materiałów wykończeniowych ściany wyglądają tak jak wcześniej. Jeżeli się spotkaliście z podobnymi problemami czy zagadnieniami wspomnianymi wyżej i stwierdziliście, że nie znacie dobrego rozwiązania na nie, to postaramy się teraz pokrótce pomóc i dostarczyć niezbędnej informacji.
Co to jest pleśń? Grzyby pleśniowe - to mikroskopijne rośliny - pasożyty, nie posiadające chlorofilu, korzeni i liści. Jej zarodniki jak i pyłki kwiatowe są przenoszone przez prąd powietrza. Pleśń tworzy się koloniami na wilgotnych liściach, pniach, starych drzewach, w wilgotnych i ciepłych pomieszczeniach. Zapomniane resztki jedzenia po kilku dniach pokrywają się warstwa grzybni pokrytą białym, szarym, zielonym albo niebieskim włosiem. Na połyskujących koniuszkach włosków znajduje się pełno dojrzałych zarodników, które już przy najmniejszym przeciągu zaczynają się przemieszczać. Trafiając w odpowiednie warunki mogą w przeciągu kilku godzin kiełkować i szybko tworzyć nowe kolonie pleśni. Pleśń nie tylko niszczy dużo jedzenia, ale też wydziela do środowiska szkodliwe, toksyczne dla zdrowia substancje. Jest ona przyczyną powstania różnych grzybic.
Pleśń na ścianach mieszkania. UAB "Roof master" zdj.
Pleśń (grzyby pleśniowe) - biologicznie są grzybami. Struktura grzybów jest bardzo prosta, tworzy ją grzybnia stanowiącą jedną komórkę, w której znajduje się wiele jąder, a które później przekształcają się w zarodniki. Struktura grzybni wyższych grzybów jest rozmieszczona jak części ciała - nóżka, czapeczka, korzenie. Grzybnia niższych grzybów „zachowuje się„ trochę inaczej, włochatym dywanem pokrywa równomiernie całą odżywczą część (takie właśnie grzyby najczęściej są nazywane pleśnią). Rozmnażając się wydziela do otoczenia zarodniki i związki chemiczne, a te osłabiają system immunologiczny człowieka.
Ze względu na bardzo prostą swoją budowę grzyby są zdolne rozwijać się praktycznie na dowolnego rodzaju materiale organicznym. Im bardziej proste grzyby, tym posiadają większe możliwości rozmnażania i wzrostu. Grzyby pleśniowe są czempionami w „jedzeniu" każdego rodzaju materiałów organicznych w bardzo szerokim zakresie pod względem warunków (np. temperatury). Pleśń zazwyczaj rozwija się w wilgotnych i ciepłych, niewietrzonych pomieszczeniach, nawilżaczach itd. Grzyby te są wszędzie i wszystkim się żywią. Co jest najgorsze, że najczęściej są niewidoczne.
Grzyby mają wiele różnic i podobieństw z bakteriami, roślinami i zwierzętami.
Rośliny |
Zwierzęta |
Podobieństwa |
|
|
|
Różnice |
|
|
- -- |
Grzyby, tak samo jak i rośliny, wchłaniają składniki odżywcze całą swoją powierzchnią, a nie połykają jak zwierzęta. Natomiast w odróżnieniu od rośni, grzyby nie mogą używać energii słonecznej, odżywiać się dwutlenkiem węgla z powietrza i zsyntetyzować cząsteczek organicznych z dwutlenku węgla. Tak samo jak zwierzęta używają gotowych organicznych materiałów w postaci różnych pozostałości roślin i zwierząt. Grzyby, jak i bakterie, mają strukturę komórkową. Natomiast, o ile w komórkach bakterii nie znajdziemy jądra, tak komórka grzyba może ich mieć dwa albo i więcej.
Dla grzybów charakterystyczne są cechy roślin - bezruch, wierzchołkowy wzrost, komórkowe ścianki itd., jak również właściwości zwierząt - rodzaj metabolizmu, obecność chityny, tworzenie się karbamidu itd. W odróżnieniu od roślin, które tworzą materiał organiczny z dwutlenku węgla i materiałów mineralnych, pleśń razem z bakteriami po prostu ją niszczą uwalniając do atmosfery dwutlenek węgla, lotne substancje, olejki eteryczne i substancje mineralne.
Zarodniki pleśni znajdują się też w ludzkim organizmie i nie stanowią problemu, dopóki nie zostanie naruszona ich równowaga. W domu pleśń najczęściej rozprzestrzenia się w łazienkach, toaletach, przy zlewozmywaku, prysznicu, w piwnicy, na ścianach, za lodówką, pod tapetami itd.
Grzyby pleśniowe nalezą do rodziny Aspergillus fumigatus. Aspergillus fumigatus jest grzybem, który szczególnie często występuje w rozkładającej się materii organicznej, glebie, wodzie, resztkach roślin i zwierząt, prokurach przemysłowych, drewnie, produktach żywnościowych, zwierzęcych i ludzkich fekaliach. Jest ich wszędzie pełno. Otóż, przy utylizacji odpadów organicznych odbywa się gnicie bakterii, ze względu na wysoką temperaturę, po czym bakterie są bardzo osłabione i zaczynają rozwijać się grzyby. Większość z nich nie znosi wysokiej temperatury, natomiast Aspergillus fumigatus jest na nią odporny i przy braku konkurencji zaczyna intensywnie się rozmnażać. Jego układ enzymatyczny tak się przemienił, że grzyb ten stał się bardzo agresywny i szkodliwy dla ludzi. Wdychany trafia do płuc i w nich się zakorzenia. Na pierwszy rzut oka wygląda w płucach jak nowotwór.
Pleśń i jej zarodniki z innymi mikroorganizmami (wirusami, bakteriami) można znaleźć w powietrzu dowolnego pomieszczenia, jako osobne małe cząsteczki (wielkość zarodników pleśni wynosi około 2-8 mikronów, bakterii - 0,5-1,5 mikrona) i jako związki różnych wielkości, na przykład też jako mikroskopijne części składowe kurzu. Ustalono sezonową zmianę ilości zarodników czy też innych cząsteczek pleśni, zarówno na zewnątrz jak i wewnątrz. Niektóre grzyby, takie jak Penicillium zarodniki wydzielają cały rok na okrągło, inne natomiast pasożytujące na roślinach - wiosną, latem i jesienią (Cladosporium, Alternaria).
Pleśń - to potoczna nazwa grzybów. Grzyby mogą być pleśniowe (rośnie na kamieniach, betonie, malowanej powierzchni), niebieski (rośnie na drewnie), zgniliznowy (zgnilizna bakteryjna, biała, brązowa, rosnąca na drewnie), grzyby drożdżowe (na produktach spożywczych). Grzyby pleśniowe rozprzestrzeniły się praktycznie wszędzie: są spotykane w pomieszczeniach zamieszkałych jak i w ich otoczeniu na zewnątrz.
Grzyb pleśniowy żywi się węglowodanami, które znajdują się w drewnie, w wyrobach z celulozy (tapetach), farbach (składnikach), w glebie domowych roślin itd. Dlatego też i syntetyczna podłoga, skóra czy klej mogą pokryć się szkodliwym grzybem pleśniowym.
Jaka bywa pleśń?
Niebieskie zabarwienia na powierzchniach, zazielenienia, osypująca się farba i tynk ze ścian, porosty, czarne kropki na ścianach mówią o obecności pleśni. Czasami na zepsutych już produktach żywnościowych, zgniłych liściach czy drewnie pleśń pojawia się w postaci błony, powłoki czy proszku.
Kolonie grzybów pleśniowych bywają różnych kolorów, na przykład Alternaria i Aspergillus Niger są w kolorze czarnym albo brązowym, Penicillium- niebieskim albo zielonym. Pleśń też może być w kolorze szarym, żółtym czy też czerwonym.
W tym pokoju „zagościła" toksyczna pleśń Aspergillus niger
Dla pleśni Penicillium i Aspergillus sezonowość nie istnieje. W domowych warunkach (w łazience, kuchni, na żywności itp.) pleśń Penicillium, Aspergillus, Fusarium jest w stanie wytwarzać zarodniki i prowokować całoroczne symptomy alergicznego nieżytu.
Na Kaukazie istnieje słynna jaskinia Fanagorijskaja (1470 m długości), w niej była znaleziona pleśń fluoroscencyjna. Fluorescencja tam jest tak mocna, że z odległości 0,5 m można rozpoznać rysy twarzy.
Zauważyć uszkodzone przez pleśń drewno nie jest trudno: ciemne plamy, szary nalot, wilgotne drewno. Typowymi objawami dla grzyba jest skręcanie się i marszczenie drewna.
Zgnilizna bywa czerwonego, białego, szarego, żółtego i zielonego koloru. Czerwona zgnilizna niszczy iglaste drzewa, biała i żółta - dęby i brzozy, zielona - dębowe beczki, belki i stropy piwnic.
Sucha pleśń na drewnie jest w kolorze szarym i tworzy puszystą, podobną do waty masę, czasami grzyb ten przypomina równe szare liście z plamkami w kolorze cytrynowym albo oliwkowym. Na powierzchni tych „liści" często można zauważyć krople wody. Wielkość każdego zarodnika suchej pleśni jest około 0,01 mm (by pokryć powierzchnię o wielkości 1 m.kw potrzeba około 20 miliardów tych zarodników). Uszkodzone drzewo nabiera brązowego koloru i pęka w poprzek i wzdłuż włókien.
Mokra zgnilizna przypomina cienkie sznureczki czy też żyły w ciemnym kolorze. W niektórych miejscach (na przykład poza otoczką) wygląda ona jak szare liście. W niektórych przypadkach natomiast pleśń może wyglądać jak żółtawa, ciemno brązowa skóra. Uszkodzone drewno ciemnieje i pojawiają się pęknięcia.
2 część:
Warunki powstawania i rozwoju pleśni
Dlaczego pleśń jest niebezpieczna?
Zalecenia, w jaki sposób zmniejszyć ryzyko pojawienia się pleśni i ryzyka zachorowań z jej powodu
Zalecenia dotyczące wyboru biocydów
Walka z pleśnią i ochrona przed nią
Bezpieczne pomieszczenia. Biotechnologie w obronie człowieka przed pleśnią.
Warunki powstawania i rozwoju pleśni
Pleśń rozprzestrzenia się za pośrednictwem powietrza mikroskopijnymi zarodnikami. Trafiając na wilgotne powierzchnie zaczyna rosnąć jak cieniutkie niteczki (grzybnia). Uważa się, że idealnymi warunkami dla powstania i rozprzestrzeniania się pleśni jest temperatura 20°C przy względnej wilgotności powyżej 90%. Słabe krążenie powietrza tak samo przyczynia się do jej rozwoju. Poza tym pleśń lubi błoto. Im bardziej zaniedbane, brudne pomieszczenie, tym więcej bakterii, a im więcej bakterii, tym więcej grzybów.
Pleśń aktywnie rozmnaża się w temperaturze pokojowej przy wysokiej wilgotności i nieefektywnej wentylacji na różnych powierzchniach i materiałach używanych wewnątrz pomieszczeń, łącznie z betonem, gipsem, sztucznym tworzywem, gumą, materiałowym podłożem linoleum, malowanymi powierzchniami, dywanami, książkami itd.
Sprzyjające warunki dla rozwoju pleśni występują też w donicach pokojowych kwiatów. Mikrospory (wielkość zarodników pleśni wynosi od 2 do 8 mikronów) mogą też przedostawać się z wilgotnych piwnic do góry przez system wentylacyjny.
Pleśń najmocniejsza jest jesienią, spowodowane jest to rozkładaniem się roślinności.
Wilgotność. Pleśń i grzyby bardzo lubią wilgoć. Niestety wszystkie otaczające nas materiały w swoim składzie zawierają jakiś poziom wilgotności. Na fasadach z kamienia i betonu wilgoć powstaje w wyniku kondensacji, w postaci osiadających się na ścianach małych kropelek wody. Kondensacja może pojawić się w zimnych porach roku za względu na niewystarczająca grubość ścian. W łazienkach (nie wspominając saun i łaźni) kondensacja jest zjawiskiem normalnym (ze względu na różnicę temperatur powierzchni i kontaktującym się z nią powietrzem). Deszcz też ma korzystny wpływ na wzrost pleśni, wilgoć przedostaje się przez pory, szczeliny, pęknięcia czy też niehermetyczne spoiny budowlane. Gruntowe i osadowe wody mają „niedobrą" właściwość wsiąkania w ściany albo fundamenty budynków. Pojawienie się pleśni na niezabezpieczonych materiałach w takim przypadku jest nieuniknione.
Konstrukcyjna wilgotność od razu jest w nowych konstrukcjach i może gromadzić się jeszcze na etapie produkcji materiałów budowlanych, czy też w czasie budowy. Jeszcze jednym powodem powstawania wilgotności jest przeciekanie z powyższych kondygnacji, ze starego dachu, tak samo ze starych systemów wodociągowych, kanalizacyjnych czy grzewczych. Na ilość pleśni wpływ mają też różne wariacje środowiska wewnętrznego pomieszczeń. Większy poziom wilgotności i przeciekające zawory zapewniają korzystne warunki dla rozwoju pleśni.
Temperatura. Pleśń całkiem dobrze rozwija się też przy ujemnych temperaturach. Ona, jak i drzewa zimą, nie funkcjonują aktywnie (nie produkują zarodników, choć są też i wyjątki), ale i nie umierają. Przy ponownym ociepleniu pleśń ponownie zaczyna produkować zarodniki. Wysoka temperatura może zniszczyć pleśń, natomiast niektóre odmiany zniszczalne są tylko przy temperaturze +100°C w przeciągu 1-2 godzin.
Drewno. Niekorzystnymi warunkami dla gnicia drewna jest: "suchość" drewna (ilość wilgoci nie większa niż 20 proc.). W przypadku zawartej wilgotności poniżej 15 %, drewno w ogóle nie gnije. Taki poziom wilgotności w ściętym leśnym drewnie można uzyskać tylko w procesie naturalnego suszenia od stycznia do lipca albo podczas obróbki fabrycznej. Wilgoć może też być nie tylko w pierwotnym drewnie. Do podstawowych źródeł wilgoci w drewnianych konstrukcjach budynku należą wody gruntowe (podziemne) i powierzchniowe (deszczowe lub sezonowe). Są one bardzo niebezpieczne dla drewnianych elementów znajdujących się w ziemi (słupy, filary i inne). Wilgoć atmosferyczna w postaci deszczu, śniegu jest szkodliwa dla nadziemnych, otwartych konstrukcji budowlanych, tak samo dla drewnianych zewnętrznych elementów budowlanych. Drewnu szkodzi też wilgoć eksploatacyjna powstająca w wyniku przygotowywania żywności, prania, suszenia ubrań, mycia podłóg itd. Wilgoć kondensacyjna osadzająca się na powierzchni albo wewnątrz konstrukcji jest bardzo niebezpieczna przede wszystkim dlatego, że jest zauważalna wtedy, gdy w drewnianej konstrukcji albo w jej częściach zachodzą nieodwracalne zmiany, na przykład wewnętrzna zgnilizna.
Wpływ na zdrowie ludzi. Przez dłuższy czas uważano, że pleśń jest nieszkodliwa. Teraz już ustalono, że w jednym metrze sześciennym powietrza w czystym pokoju znajduje się około 500 zarodników grzybów. Jedne z nich mogą powodować alergie, inne - choroby płuc, migrenę zapalenie oskrzeli, astmę. W końcu są to pleśnie toksyczne. Niektóre toksyny mają właściwości rakotwórcze, mogą gromadzić się w organizmie i powodować raka wątroby. Pleśń jest niebezpieczna nie tylko ta, którą widać w postaci czarnych kropek w łazience, na ścianach kuchni, klatkach schodowych czy innych miejscach. Znajduje się też ona w glebie (około 20%), co prawda nie wszystkie jej odmiany są niebezpieczne dla człowieka.
Mieszkańcy miast spędzają w swoich mieszkaniach około 50-70% czasu a w zupełnie zamkniętych pomieszczeniach, w tym w miejscach pracy, 80-90% czasu. W tym czasie układ oddechowy filtruje powietrze znajdujące się w pomieszczeniach i, jeżeli jest w nim dużo mikroorganizmów, wówczas osiadają one w płucach (a komórki grzybów pleśniowych mogą przedostać się głęboko do tkanek płuc), powodując różne choroby. Taki stan w literaturze naukowej nazywany jest terminem "Sick building syndrome"(syndrom chorego budynku).
Grzyby pleśniowe to jeden z rodzajów grzybów, którego odmian jest bardzo dużo. Dla ludzkiego zdrowia niebezpieczne są nie same grzyby, a wydzielające się podczas ich wzrostu toksyny, które są szkodliwe dla systemu immunologicznego, systemu nerwowego oraz komórek mózgowych. Jeżeli koncentracja toksyn czy też mikroorganizmów jest duża w najbliższym zamieszkiwanym otoczeniu, może się to stać przyczyną ciężkich chorób.
Niektóre rodzaje grzybów mogą powodować intoksykację organizmu, diatezę u dzieci, alergię przeradzającą się astmę oskrzelową, migrenę, nieżyt nosa, zapalenie oskrzeli, zmiany w układzie sercowo-naczyniowym, mikotoksykozę, zapalenie krtani, zapalenie płuc, zapalenie spojówek, pleśniawki, zapalenie jamy ustnej, zapalenie skóry, egzemę, zapalenie opon mózgowych a nawet choroby onkologiczne. Na choroby, które może wywołać pleśń, może zachorować cała rodzina. Czasami u osób ze słabym systemem immunologicznym pleśń może uszkodzić narządy wewnętrzne. Wszystkie wymienione choroby są chroniczne i mogą powodować trudności przy leczeniu.
Jeżeli ktoś jest uczulony na grzyby pleśniowe, może więc odczuwać różnego rodzaju objawy przez cały rok, gdyż zarodniki pleśni nie giną od mrozów, ich produkcja jest tylko w zimnym okresie lekko przyhamowana. Już przy nieznacznym ociepleniu grzyby pleśniowe stają się ponownie aktywne, zaczynają produkować zarodniki i symptomy alergiczne ponownie są odczuwalne. Zarodniki pleśni przedostają się głęboko do dróg oddechowych.
Na zapalenie błony śluzowej nosa, znanego również jako katar sienny cierpi ponad 36 milionów osób. W wielu przypadkach podstawową przyczyną tej choroby jest uczulająca pleśń. Wśród dużej ilości grzybów pleśniowych właściwości uczuleniowe przypisuje się ponad 300 jej gatunkom. Ilość ludzi cierpiących z powodu uczuleń na pleśń co roku wzrasta i najczęściej są to ludzie chorzy na astmę oskrzelową. Z nieznanych przyczyn dzieci są o wiele bardziej uczulone na zarodniki pleśni niż dorośli. Co najmniej u 15 % dzieci chorych na astmę oskrzelową pojawiło się uczulenie na alergeny grzybów pleśniowych. Choroba ta charakteryzuje się łagodnym, stopniowo narastającym początkiem i długim leczeniem.
Pacjentom przebywającym w szpitalnych warunkach z osłabionym immunitetem takie infekcje mogą okazać się śmiertelnymi. U pacjentów, którzy przeszli ciężką chemioterapię albo przeszczep szpiku kostnego, cierpią na AIDS, białaczkę (ludzie o słabej odporności) zarodniki pleśni mogą powodować niebezpieczną infekcję zwaną aspergilozą płuc. Jej objawy to suchy kaszel, gorączka, ból w piersiach, trudności w oddychaniu i plwociny.
Zarodniki pleśni w kontakcie z przewodem pokarmowym wywołują też uczulenia pokarmowe.
Pleśń rozprzestrzenia się poprzez zarodniki, które przemieszczają się w powietrzu dopóty, dopóki nie trafią na jakąś powierzchnię i na niej zaczynają rosnąć. Domowy kurz zawierający pleśń może wywołać u ludzi, którzy są uczuleni na pleśń, ataki alergii. Również emitowany zapach przez niektóre odmiany pleśni nie wywołując alergii może podrażnić drogi oddechowe.
Pleśń negatywnie wpływa nie tylko na układ oddechowy. Wraz z jedzeniem może ona przedostać się do żołądka i osłabić układ trawienny. Wniosek: pleśń nie powinna się znajdować w otaczającej nas przestrzeni, gdyż jest ona dodatkowym zanieczyszczeniem organizmu.
Należy pamiętać, że nie zawsze rozmnażaniu pleśni towarzyszy widoczny jej wzrost, natomiast w dowolnym przypadku uszkodzony materiał, produkt staje się źródłem zarodników pleśni. Pierwszą oznaką zanieczyszczenia pleśnią jest pojawienie się zarodników w powietrzu. Tak jak promieniowanie albo ciężkie metale w powietrzu mają niewidoczny pływ na organizm, tak i pleśń działa na zdrowie ludzi i ich mieszkania.
Najbardziej trującą jest uważana pleśń o żółtym kolorze, która wytwarza aflatoksyny. Żółta pleśń narusza żywność (wątróbkę, rybę, mleko, ryż, orzeszki ziemne).
Otwierając słoik truskawkowych babcinych konfitur, często można zauważyć na powierzchni niedużą warstwę pleśni. Na myśl od razu przychodzi penicylina, a w ostateczności myśli się, że to nic takiego groźnego. W rzeczywistości ta „niewinna" pleśń to najprawdziwsza trucizna, która może gromadzić się w organizmie i spowodować raka wątroby.
Pleśń używana przy produkcji drogich serów i różnych rodzajów win jest przygotowywana specjalnie. Pleśń uszkadzająca żywność nie ma nic wspólnego z tą pleśnią w serze. Różnica między nimi to jak między muchomorem i borowikiem.
Ponad 100 toksycznych związków znalezionych przez naukowców w pleśni i nią pokrytych produktach może przez bardzo długi okres nie ujawniać swojej obecności w organizmie. Natomiast po kilku dziesięcioleciach to właśnie one mogą powodować szybki wzrost guzów nowotworowych. Niestety obróbka termiczna takich produktów na te toksyny w żaden sposób nie wpływa, dlatego sparzone wrzątkiem (czy to konfitury, chleb, warzywa, owoce czy orzechy) powinny być natychmiast wyrzucane.
Wpływ pleśni na materiały. Grzyby pleśniowe mogą przeniknąć do płyt gipsowo kartonowych, wielu innych polimerów pochodzenia naturalnego czy syntetycznego używanych w budownictwie mieszkaniowym i wykończaniu wnętrz.
Grzyby rozwijają się w drewnie, jeżeli jest ono wykończone według nieodpowiedniej technologii albo przy użyciu nieskutecznych środków antyseptycznych, na farbach, różnych warstwach i powłokach wykończeniowych - nie ważne, czy są miejscowe czy importowane. Gdy drewno jest długo suszone sposobem naturalnym, istnieje ryzyko gnicia, a także pojawienia się pleśni czy grzybów.
Zarodniki grzybów i bakterii mogą trafić na drewno jeszcze w lesie czy podczas transportu. By zaczęły skutecznie się rozwijać potrzebują trafić w miejsce o korzystnych dla nich warunkach. Powszechna sytuacja: materiały budowlane kupione na wiosnę (a to oznacza, że z „zimowego" lasu, co jest najzdrowsze), a używane dopiero w drugiej połowie lata. W czasie przechowywania drewno jest ułożone jedno na drugie i dokładnie przykryta folią. Wydawałoby się, że wszystko jest w porządku, ale nikt nie bierze pod uwagę efektu „szklarniowego". Są to z kolei świetne warunki dla pleśni. To samo drewno zostałoby „zdrowe", gdyby było przykryte od deszczu z góry, ale przez otwarte boczne ścianki odbywała się wentylacja.
Podobne zjawiska powstają też w nowo wybudowanych budynkach. Grzyb pleśniowy i niebieskawy psuje wygląd zewnętrzny i wskazuje na wilgotność drewna. Prawdziwym wrogiem drewna jest grzybnia, która niszczy włókna i sprawia, że drewno mięknie - jest to wielka szkoda dla drewnianych konstrukcji. Grzyby pleśniowe i niebieskie mają wpływ na wytrzymałość drewna, zgnilizna niszczy drewno i z czasem sprawia, że nie nadaje się do użytku (tak samo zaraża sąsiednie deski czy bierwiona). Drewniane domy „umierają" nie ze starości, drewno jest wystarczająco wytrzymałe i może służyć nie tylko sto lat, w sprzyjających warunkach może przetrwać tysiąclecia. Konstrukcje słabną i niszczeją ze względu na to, że drewno dopada domowy grzyb. Jednym z najpoważniejszych niszczycieli drewna jest Stroczek domowy (lac. Serpula lacrymans). Stroczków jest dużo, około 70 rodzajów. Jego ofiarami najczęściej są drewno iglaste i liściaste (nawet pomalowane czy lakierowane). Jeżeli w podłodze, drewnianym stropie, belkach czy ścianach gromadzi się około 35 % wilgoci, stroczek przystosowuje się do istniejących warunków i w ciągu krótkiego okresu sprawia, że drewniane konstrukcje stają się drewnianymi szczapami.
Przy temperaturze 20-26°C i słabej wentylacji grzyb ten czasami jest nazywany domowym trądem, może on bowiem w przeciągu pół roku całkowicie zniszczyć dom tak, że zostanie z niego ruina. Stroczek niszczy też papier, tkaniny, skórę, tynk. Wystarczy tylko wilgotna szczelina, przez którą później potrafi przeniknąć do kilku następnych kondygnacji cieniutkimi pasmami grzybni. Pasemka grzybni są bezbarwne i nie zauważalnie rozprzestrzeniają się po naczyniach wodnych w drewnie, które rozgałęziają się przez wszystkie słoje drewna.
Pleśń łatwo przenika wszelkiego rodzaju farby i lakiery, którymi pokrywa się drewno. Niebieskie zabarwienie pojawia się, gdy jest wysoka wilgotność i temperatura +10-25°C. Sprzyjającą dla jego rozwoju jest słaba cyrkulacja powietrza. Tak uszkodzone drewno jeszcze zachowuje wszystkie swoje właściwości mechaniczne, natomiast jest „prekursorem" rozkładania się, a także wskazuje to na wysoki poziom wilgotności drewna.
Zgnilizna bakteryjna niszczy komórki drewna od środka i powoduje degradację celulozy. Z tego powodu drewno ciemnieje i szarzeje. Biała zgnilizna powoduje degradację celulozy i ligniny (związek organiczny należący do grupy polimerów znajdujący się w komórkach struktury drewna i nadający zwartość struktury i wytrzymałość), w drewnie drzew liściastych jest około 20-30% ligniny, w iglastych - do 50%.
Zgnilizna brązowa „rozdrabnia" celulozę, co powoduje pękanie drewna. Miejsce na drewnie dotknięte taką zgnilizną przybiera kolor brązowy. Wilgotna zgnilizna jest bardziej typowa domom o wysokim poziomie wilgotności, sucha zgnilizna pojawia się w wilgotnych miejscach, ale później morze przejść też na suche drewno, cegły, tynk. Należy zwrócić uwagę na to, że ciemne miejsca na drewnie nie świadczą o chorobie. Każda nieobrobiona deska na dworze zmienia swój kolor, jest to rodzaj naturalnego utlenienia.
Pojawienie się domowych grzybów w domu zauważyć jest nie trudno: jest to biały „puch" albo małe skupiska nici podobnych do waty, które tworzą się na belkach ścian, deskach podłogowych, drewnianym wykończeniu ścian. Następnie pojawiają się żółte, różowe i czerwone plamy, które ostatecznie zamieniają się w szarą powłokę ze srebrnym odcieniem. Drewno ciemnieje, pęka i się rozpada. Grzyby rosną z katastrofalną szybkością, szczególnie w budynkach z miękkiego drewna. Drewno sosnowe i dębowe jest mniej podatne na zniszczenia grzybicze.
Jeżeli domowy grzyb nie będzie zniszczony w ciągu 6-8 miesięcy, może on "przesiąknąć" całe drewno. Najstraszniejszym wrogiem drewna jest biały domowy grzyb. On pomyślnie maskuje się jako zwyczajna pleśń, ale tylko do tej pory, póki grzyb nie ujawni swoich właściwości. W pewnych okolicznościach potrafi on w ciągu miesiąca zniszczyć całe deski dębowe o grubości 4 cm.
Drewno to "żywy materiał" zawierający wilgoć. Rosnące drewno pożywia się też wodą poprzez korzenie i pień. Produkty z ciętego leśnego drewna zachowują strukturę komórek rosnącego drewna, dlatego deski wchłaniają wodę, poza tym bardziej przez płaszczyzny poprzeczne niż te biegnące wzdłuż. Wilgoć zaś jest tym, czego najbardziej potrzebują grzyby.
Oprócz drewna pleśń destrukcyjne działa praktycznie na wszelkiego rodzaju materiały. Łatwo niszczy powłoki farby, „zdobi" cegły, cement i beton (grzybem dotknięte płyty betonowe rozpadają się po upływie kilku lat).
Pleśń niszczy książki, gdyż warunki ich przechowywania często są optymalne dla rozwoju pleśni.
Każdego rodzaju materiał nieposiadający biobójczej ochrony, może być zniszczony przez pleśń.
Metody zwalczania pleśni
Przede wszystkim należy znaleźć przyczynę powstawania pleśni. Znając powody, można nie tylko zniszczyć grzyb, ale i usunąć pleśń ze ścian oraz zapobiec jej powstawaniu w przyszłości. Pleśń w mieszkaniu pojawić się tak po prostu nie może. Zazwyczaj, ze względu na większą niż normalnie wilgotność w całym mieszkaniu, pomieszczenie łazienkowe jest pierwszym, gdzie pojawia się pleśń. Plastikowe okna, słaba wentylacja stwarzają warunki do zwiększenia poziomu wilgotności pomieszczeń, wynikiem czego jest kondensacja i ostatecznie pleśń na ścianach. Zwiększony poziom wilgotności w pomieszczeniach i wilgotne ściany mogą być skutkiem defektów budowlanych - słaba izolacja spoin, zwiększona wilgotność resztowych materiałów budowlanych. Nawet pod kątem padający deszcz na ścianę a niepadający prostopadli czy ściekający rynnami może spowodować poprzeczne przemoczenie ściany.
Jeżeli wokół domu jest dużo pleśni, może ona trafić też do wewnątrz pomieszczeń. Niektóre odmiany pleśni, na przykład Aspergillus albo Peninicillium, częściej są spotykane wewnątrz, choć na ścianach ich nie widać.
Dla pojawienia się pleśni potrzebne są dwa czynniki: wilgoć powstała na skutek kondensacji, nieszczelnych rur czy innych nieszczelnych miejsc związanych z wodą oraz dowolna powierzchnia, na której pleśń może się rozwijać i nią się pożywiać. Najczęściej pleśń rozprzestrzenia się na ścianach, wilgotnym drewnie, skórze i papierze. Można też ją znaleźć na betonie oraz nieczystościach skupiających się na szklanych powierzchniach i ramach okien. Żywność, w szczególności owoce, warzywa i chleb też są bardzo dobrym miejscem dla pojawienia się pleśni.
Walka z grzybem pleśniowym często jest przegrywana, gdyż zniszczyć te mikroorganizmy jest bardzo trudno - zamieszkują one często głęboko w ścianach. Jeżeli dom jest murowany, może być potrzebne zbijanie tynku. Nawet w przypadku niszczenia pleśni poprzez spryskiwanie ścian specjalnymi preparatami, po czym ociepleniu ścian i wykończeniu płytami z gips kartonu, po upływie pół roku pleśń może ponownie się rozmnażać i powodować nieprzyjemny zapach.
W celu rozwiązania problemu należy zastosować preparaty antyseptyczne, po czym zamontować wewnątrz hydroizolację. Kondensacja tworzy się na zimnych ścianach i szybach okien, zatem przede wszystkim potrzebna jest dobra wentylacja. Jeżeli w domu jest wysoki poziom wilgotności, może nie wystarczyć mikrowentylacji, potrzebny będzie montaż wentylacyjnego systemu. Jeżeli pleśń uwidacznia się na betonowych powierzchniach, należy je pokryć specjalnym preparatem i dopiero wtedy ocieplić. Grzyby pleśniowe spotykane w domu to Aspergillus, Penicillium, Ulocladium, Cladosporium i inne. Przed rozpoczęciem remontu takich pomieszczeń należy je najpierw dokładnie zdezynfekować skutecznymi preparatami grzybobójczym. Nie wszystkie preparaty są tak samo skuteczne. Często zdarza się, że środki grzybobójcze niszcząc jeden rodzaj grzybów innych nie niszczą, albo niszczą tylko zarodniki mikroorganizmów, więc nie rozwiązuje to problemów na stałe. Ważne jest, by usunąć przyczynę pojawienia się pleśni.
Zwalczyć żywe mikroorganizmy można poprzez zapewnienie pomieszczeniom warunków higienicznych: utrzymywanie odpowiedniej temperatury, częste wietrzenie i sprzątanie. Kiedyś budowlańcy w czasie remontów starych mieszkań zagrzybiałe kanały wentylacyjne „traktowali" otwartym ogniem. Taki sposób nie rozwiązuje problemów a tylko jeszcze bardziej pogorszy sytuację, gdyż rośnie ryzyko rozprzestrzenienia się grzybów pleśniowych na jeszcze większym obszarze.
Zalecenia:
• Utrzymywać wilgotność w pomieszczeniach poniżej 50 %.
• W piwnicy i łazience pozostawić zapaloną 40 -watową lampkę, gdyż pleśń intensywnie rozmnaża się w ciemności.
• Regularnie sprawdzać stan rur kanalizacyjnych i wodociągowych, by nie wydostawała się z nich woda.
• Nie używać do wykończenia ścian tapet, lepiej malować ściany farbami odpornymi na pleśń.
• Unikać doniczkowych roślin pokojowych - na powierzchni ziemi rozwija się pleśń a na drobnych listkach osiada kurz.
Mech na dachu. Jak z nim walczyć?
Na pierwszy rzut oka, może się wydawać, że nieduże skupiska zielonego mchu na dachu są nieszkodliwą, a wręcz bezpłatną dekoracją. Poza tym obecnie popularne są specjalnie zazieleniane dachy. Natomiast w tym przypadku najważniejszym określeniem jest „specjalnie zazieleniane". We wszystkich innych przypadkach zieleń na dachu jest zapowiedzią przyszłych przecieków. Sam mech nie jest szkodliwy, natomiast gromadzi on wilgoć, dlatego mogą w nich „zadomowić się" inne rośliny. W związku z tym mech z dachu należy obowiązkowo usuwać.
Mech na dachu. Zdj. UAB "Roof master".
Na starych pokryciach dachowych z płyt eternitowych ten problem praktycznie się nie pojawiał. Zupełnie czym innym są nowoczesne pokrycia dachowe, szczególnie jeśli chodzi o nowe technologie obecnych na rynku miękkich dachówek. W Europie i USA problem ten już dawno został rozpoznany i udaje się pomyślnie z nim walczyć. Teraz przyszedł czas na nas.
Trawa i mchy rosną samoistnie prosto na bitumicznej powierzchni. Potrzebna jest w tym celu przynajmniej minimalna ilość organicznego podłoża, tj. ziemi. A jej na dachu jest wystarczająco - zgromadzony kurz nawiany przez wiatr zmoczony deszczem gromadzi się w spoinach. Taką samą drogą trafiają tam nasiona mchu i innych roślin. Po czym świetnie się tam zakorzeniają rośliny bez dużych liści, ale o silnym systemem korzeniowym. Korzenie podnoszą asfalt, niszczą betonowe nawierzchnie, nie mówiąc już o miękkim pokryciu dachowym.
Z tego względu z dachową zielenią należy walczyć i ją pokonywać, co nie jest skomplikowanym procesem.
Pierwsze, co należy zrobić, to przy pomocy twardej szczotki usunąć całą roślinność i wszelkie zanieczyszczenia zgromadzone w szwach. Wiadomo, całkowicie zanieczyszczeń usunąć się nie da, i za niedługo dach zazieleni się ponownie. Proces ten rozpocznie się znacznie szybciej, gdyż zarodniki roślin i nasiona są tak małe, że nie uda się ich całkowicie wyczyścić ręcznym sposobem. Dlatego po oczyszczeniu dachu zaleca się go pokryć specjalną chemiczną mieszanką, pozostawić na pewien czas, po czym zmyć.
Wówczas ponownie zmieść dach, by zostały usunięte z niego resztki systemu korzennego. Na szczególnie zaniedbanych dachach proces ten należy powtórzyć kilkakrotnie.
Sposób ludowy: miejsca porośnięte mchem w ciepły, ale niesłoneczny i niedeszczowy dzień pokryć 9 % roztworem octu i zostawić. Mech więdnie i wysycha już po pierwszym takim „zabiegu". Jeżeli mech czy inne rośliny jeszcze pozostały, czynność tę należy powtórzyć. Na koniec oczyszcza się wszystko twardą szczotką.
ASA.LT