Nowe przewody w ścianie. Jak kłaść przewody pod siatką, żeby nie zaszkodzić trwałości ściany?
Drukować
2019-01-10 10:27
W przypadku pojawienia się konieczności położenia nowych bądź uzupełniających tras instalacyjnych w ścianie pełnej, przewody i kable najczęściej kładzie się w wyżłobieniu ściennym pod siatką. Metoda ta pozwala zachować powierzchnię użytkową pomieszczenia i estetykę wystroju.
W ścianie betonowej bądź murowanej, betonowej podłodze i suficie formuje się specjalne wyżłobienia w celu położenia przewodów i rur elektrotechnicznych. Metody wykonywania wyżłobień są stale udoskonalane, lecz z zasady nie zmieniają się. Różnią się tylko narzędzia, za pomocą których wycina się i żłobi wyżłobienia.
Trasa instalacyjna pod siatką. Zdj. autora
Zalicza się do nich perforator, szlifierkę kątową i profesjonalny wycinacz wyżłobień (frezarka do muru). Pierwsze dwa, ze względów ekonomicznych, są bardziej popularne i używane częściej, wywołują jednak wiele hałasu i kurzu, mają też inne minusy i plusy. Spis narzędzi jest ukoronowany nowoczesną, lecz drogą frezarką do muru - specjalny wycinacz wyżłobień z dwiema diamentowymi dyskami i wmontowanym pochłaniaczem kurzu. Narzędzie to jest przeznaczone do profesjonalnych prac, oszczędza starania, ponieważ na powierzchni wycina od razu dwie linie na przyszłe wyżłobienie.
Trzeba dokładnie przeanalizować kierunek ścieżek instalacyjnych i wyżłobień, żeby optymalnie zmniejszyć ich ilość i długość. W jednej ścianie kładzie się tylko dwa wyżłobienia na przewody. Norma ta jest ustalona, żeby nie naruszyć trwałości i spójności konstrukcji ściennej. Dwa wyżłobienia nie mogą się przecinać. W ścianach oznacza się kierunki przyszłych wyżłobień i tras instalacyjnych, miejsca i wnęki na urządzenia elektryczne, szerokości wyżłobień. Przed wybraniem odpowiednich miejsc na planowane trasy instalacyjne, należy koniecznie zasięgnąc opinii kwalifikowanych specjalistów ds. elektro-technicznych, przedstawiając im sporządzony plan istniejącej instalacji elektrycznej, w którym trzeba zaznaczyć również planowane zmiany, pogodzić z nimi ten plan i otrzymać zezwolenie na jego realizację. Jeśli ciężko nam wykonać wykres samemu, zadanie to może wykonać kwalifikowany projektant. W wykresie mieszkania muszą być wskazane i zaznaczone numerami wszystkie rodzaje kabli, wszystkie bezpieczniki obwodu elektrycznego oraz odbiorniki, którym przyporządkowane są bezpieczniki. Odpowiednimi symbolami oznacza się włączniki, wtyczki, gospodarcze urządzenia elektryczne, oświetlenie. Trzeba wskazać urządzenia hydrauliczne i gazowe oraz meble i dodatkowe przewody.
Plan-projekt instalacji elektrycznej. Rys. autora.
Wyżłobienia mogą być zarówno poziome, jak i pionowe, muszą być pod katem prostym, nie mogą być ukośne. Kąt prosty (prostopadle do podłogi, sufitu, ścian) znacznie zmniejsza ryzyko naruszenia przewodów podczas późniejszego wiercenia ściany - po tynkowaniu i remoncie.
Wyżłobienia mogą być wykonane tylko pod katem prostym - pionowe i poziome. Zdj. autora
Wyobraźmy sobie, że musimy zawiesić obraz, zegar, pułkę, szafkę, a wcześniej wywiercić otwory na elementy mocujące. Wiedząc, w którym miejscu i w jakim kierunku pod siatką przechodzi poziome bądź pionowe wyżłobienie, będziecie mogli dokładniej obliczyć, gdzie pod siatką znajduja się przewody, żeby nie naruszyć ich za pomocą wiertła. Ustalenie skośnego wyżłobienia pod siatką jest znacznie cięższe, dlatego powstaje ryzyko naruszenia znajdujących się w nim przewodów.
Ukośne wyżłobienia nie są zalecane. Zdj. autora
Wykładając trasy instalacyjne w ścianie z płyt betonowych trzeba wiedzieć, że zabronione jest formowanie wyżłobień w poziomych spoinach między płytami. Naruszając ciągłość połączonych poziomych spoin między ścisle połączonymi płytami ściennymi bądź między płytami stropu sufitowgo i ścianą nośną, obciążenie pionowej płyty będzie rozmieszczone nierównomiernie, na mniejszej powierzcni - w późniejszym czasie może to spowodować jej zawalenie się. Bardzo ważne jest to w przypadku dolnych spoin poziomych, w których górne płyty opierają się o dolne, ponieważ wyżłobienia w takich spoinach zmniejszają i naruszają stabilnośc połączenia. Wyżłobienia staja się przyczyną poważnych naruszeń konstrukcyjnych również w spoinach między stropem sufitowym i ścianą nośną, o którą opiera się obciążenie stropu.
Wykonywanie wyżłobień w jakichkolwiek spoinach nie jest zalecane, pionowe nie są wyjątkiem. Pionowe płyty w blokach mieszkalnych, zwłaszcza ściany zewnętrzne, oddziaływane przez obciążenie, ugniatają się. Poza tym, oddziaływuje na nie ciągły czynnik zginania, i nie tylko w przypadku naruszonych spoin. Wycięte w spoinach wyżłobienia zmniejszają odporność płyt betonowych na wewnętrzne i zewnętrzne obciążenia. Chociaż zdarza się słyszeć, że taka metoda wykonywania wyżłobień jest znacznie szybsza i prostsza, wymaga mniej starań, w związku, z czym zachęca swoją łatwością - tylko wyżłobienie za pomocą perforatora mieszanki cementu, którym zaprawione są spoiny międzypłytowe.
Ważne, by nie naruszyć również armatury płyt betonowych, ponieważ może to przynieść nieporządane skutki. Czynnik zginania w takim przypadku jeszcze mocniej będzie oddziaływał na płyty, zmniejszajac ich właściwości podtrzymujące. Zazwyczaj warstwa betonu nad armaturą wynosi 2,5-3 cm, dlatego istnieje ryzyko odsłonięcia armatury, jej mocnego nacięcia, zbyt głęboko nacinając ścianę narzędziem do wycinania wyżłobień. Otwarta odsłonięta armatura pozostaje niechroniona przed szkodliwym działaniem otoczenia, powstają warunki korozyjne.
W ścianach mieszkania, stykających się z klatką schodową bądź szybem windy, głębokość i ilość wyżłobień musi być jak najmniejsza. Generalnie, ściany z płyt betonowych (pod względem formowania wyżłobień) uważa się za problematyczne. Dlatego formowanie w nich uzupełniających tras elektrotechnicznych, deformując ich strukturę i konstrukcję, musi być wykonywane wyjątkowo ostrożnie, z umiarem, rozważnie, ustalone z odpowiednimi instytucjami i kwalifikowanymi specjalistami, po otrzymaniu ich zezwolenia. Dopiero później można sięgnąć po poziomicę i ołówek, mierzyć i zaznaczać na ścianach kierunek przyszłych wyżłobień.
Na podstawie zatwierdzonego projektu mierzy się i zaznacza przyszłe trasy. Zdj. autora
Zielone światło na wyżłobienia - w ścianach murowanych (o grubości 30-40 cm) i monolitowych. Maja odpowiednią odporność na deformacje i odhylenia od położenia projektowego. Wyjątek - kominy murowane; wybijanie wyżłobień jest w nich zabronione.
Kładąc przewody i kable w wyżłobieniach należy wiedzieć, że kabla wysokiego napięcia elektrycznego nie można kłaść bez rozdzielenia razem w jednym wyżłobieniu z kablami telekomunikacyjnymi niskiego napięcia (komputerowymi, telefonicznymi, telewizyjnymi). Wysokie napięcie przewodu elektrycznego tworzy pole elektromagnetyczne, który oddziałowuje na kable innych rodzajów i stwarza zakłócenia. Poza tym, szczelnie połączone kable telekomunikacyjne i zasilające przegrzewają się, co może stać się przyczyną pożaru. Dlatego między przewodami wysokiego i niskiego napięcia muszą być odstępy przynajmniej 1 cm. Jakakolwiem minimalna odległość dozwolona jest pod warunkiem, jeśli między przewodami znajduje się dobra przegroda ekranująca (metal, plastik). W środku rur takiej przegrody nie ma, a ściennego kanału przewodów z przegrodami nie uda się umieścić w wyżłobieniu, chyba że szerokość korpusu kanału z przegrodami nie przekracza 6 cm - taka jest maksymalna dopuszczalna szerokość wyżłobień (taka wersja z kanałem kabli jest również dopuszczalna w warunkach domowych; nietórzy wynalazcy właśnie tak robią, żeby nie wycinać dodatkowego wyżłobienia - w zasadzie mają rację). W jednym wyżłobieniu można umieścić dwie rury w odległości minimum 1 cm jedna od drugiej, jeśli pozwala na to szerokość wyżłobienia. Jeśli nie ma przegrody i nie ma możliwości wykonania jej w wyżłobieniu, minimalna bezpieczna odległość między kablami o różnym napięciu elektrycznym musi wynosić 15 cm, jednak efektywność tej zasady bedziej sprawdzać się w powierzchownym kładzeniu przewodów. Wykonując wyżłobienia pod siatką, najmniejsza dopuszczalna odlegóść między dwoma poziomymi wyżłobieniami musi wynieść 50 cm, żeby nie naruszyć trwałości ściany. Wniosek: dla kabla elektrycznego i kabli komunikacyjnych trzeba wykonać 2 wyżłobienia w odległości co najmniej pół metra jeden od drugiego, bądź szukać innego rozwiązania, oszczędzającego starania i czas. W takim przypadku zaleca się taki wariant: kabel wysokiego napiecia kładzie się w wyżłobieniu, a kabel telekomunikacyjny chowa w elektrotechnicznym korpusie listwy przypodłogowej, zachowując odpowiednią odległość. Najmniejsza określona normami odległość wyżłobień od podłogi - 20 cm.
Poziome wyżłobienia według norm - nie bliżej niż 20 cm od podłogi. Zdj. autora
Od średnicy rur zależy szerokość i głębokość wyżłobienia. Od grubości ściany zależy głębokość wyżłobień i kierunek wyżłobienia (pionowy czy poziomy). Takie ograniczenia stawiane są ze względu na ochronę trwałości ściany. Na przykład, stosunek pionowych wyżłobień z grubością ściany: dopuszczalna głębokość wyżłobienia w ścianie o grubości 11,5 cm może wynieść do 2 cm; w ścianie o grubości 17,5 cm - do 3 cm; w ścianie 24 cm - nie więcej niż 4 cm; jeżeli grubość ściany sięga 30 cm - do 5 cm; a grubszym niż 36,5 cm nie zaszkodzi maksymalna 6 cm głębokość wyżłobień. Jak widać, wielkości pionowych wyżłobień nie jest wyjątkowo ograniczona. Odwrotnie, poziome wżłobienia można formować tylko w ścianie, której grubość wynosi co najmniej 24 cm. Maksymalna grubość poziomych wyżłobień nie może przekroczyć 3 cm. Wykładając przewody bez rur, głębokość wyżłobienia nie może przekroczyć 2 cm.
Co można powiedzieć o narzędziach, przeznaczonych do wykonywania wyżłobień, po obiektywnym i oddzielym przeanalizowaniu każdego z nich? Perforator z końcówką wykonuje wyżłobienie w ścianie wywołując wiele hałasu, zostawia wiele kurzu. Brzegi wyżłobienia wychodzą nierówne, podczas żłobienia razem z nimi odpadają również duże części ściany.
Zdaniem użytkowników zadanie to lepiej wykonuje końcówka-szpachelka z płaskim zakończeniem. Wszystkie pozostałe nierówności i wgłębienia można później wyrównać mieszanką budowlaną. Perforator - narzędzie uderzające, siły jego działania są ukierunkowane na uderzenia przednie, wymaga to od pracującego odpowiednich starań fizycznych - nacisku do przody.Poza tym, jeszcze jeden minus jest taki, że żłobiąc za pomoca perforatora, nie ma możliwości pełnego kontrolowania głębokości otrzymywanego wyżłobienia. Performator ma też zaletę - dzięki roboczej nasadce można wykonać wyżlobienia w cieżko dostępnych miejscach, kątach, które nie są osiągalne dla szlifierki i dysków wyżynarki. Duże znaczenie ma też moc, np. dużego budowlanego perforatora (waży 11 kg, można go wynająć w UAB „Gotas").
Wykonywanie wyżłobień za pomocą perforatora. Zdj. autora.
Nasadka-szpachelka perforatora. Zdj. autora.
Szlifierka kątowa z diamentowym dyskiem, której zwiększona wydajność pozwala na cięcie betonu, wycina w ścianie linie wyżłobień. Brzegi wyżłobień wychodzą równe, jednak mimo to materiał ścienny między dwoma wyciętymi liniami trzeba później wyżłobić perforatorem. Próbując zmniejszyć ilośc kurzu, podlewając wycinane miejsce wodą, w związku z pomieszaniem kurzu i wody zwiększa się odporność materiałów, cięcie staje się trudniejsze. Najlepiej byłoby korzystać z mającej większą moc szlifierki kątowej (moc 2,5 kW).
Praca szlifierką kątową. Chmura kurzu. Zdj. autora.
Szlifierką kątową z jednym dyskiem można wyciąć tylko jedną linię, następnie ciąć równolegle linię odpowiedniej długości, tak uformować wyżłobienie. Inaczej niż szlifierka kątowa, profesjonalna wyżynarka do wyżłobień - frezarka z dwoma dyskami - jednocześnie wycina w ścianie dwie linie.
Frezarka do muru.Zdj. autora.
Narzędzie ma wbudowany wciągacz kurzu, który zmniejsza ilość kurzu produkcyjnego do minimum. Za pomocą regulatora dwóch diamentowych dysków można ustawić głębokość i szerokość wycinanego wyżłobienia. Brzegi dysków wystają poza podporową płytkę metalową, która opiera się na ścianie, gdy frezarkę prowadzi się po jej powierzchni.
Wycinanie wyżłobień za pomocą frezarki. Zdj. autora.
Frezarka do muru wycina dwie równoległe linie w ścianie. Przyłączony jest też pochłaniacz kurzu. Zdj. autora
Prowadzenie narzędzia podczas cięcia ułatwiają kółka, zamontowane w płytce podporowej w niektórych modelach.
Kółka w płytce podporowej ułatwiają prowadzenie narzędzia podczas cięcia. Zdj. autora.
Ergonomiczny projekt uchwytu pozwala na wygodne poruszanie narzędziem podczas pracy. Pracę wykonuje się szybciej, jednak komfort zawsze kosztuje więcej. Minusem tego narzędzia może być to, że w związku z konstrukcją narzędzia nie ma możliwości wycięcia nim wyżłobień w kątach pomieszczenia i ciężko dostępnych miejscach. Rezultaty są jednak zadowalające. Waga frezarek do muru jest różna, zależnie od modelu. Można wynająć ważącą 2,8 kg. Materiał ścienny między dwoma wyciętymi liniami można łatwo usunąć za pomocą perforatora. Końcówka z płaskim zakończeniem łatwo żłobi naciete kawałki, zostawiając wyżłobienia o równych brzegach.
Materiał ścienny między dwoma wyciętymi liniami można łatwo usunąc za pomocą perforatora. Zdj. autora.
Średnio, zależie od narzędzia i doświadczenia, na uformowanie wyżłobienia o długości 1 m potrzeba 2-3 min. Ponieważ praca perforatorem i szlifierką kątową wywołuje duży hałas i wiele kurzu, zaleca się założyc respirator i szerokie okulary ochronne. Przydatne byłyby również izolujące hałas nauszniki.
Najlepsza metoda wykładania przewodów - ścielenie ich w gofrowanych i usztywnianych rurach. Ochroni to przewody przed możliwymi uszkodzeniami mechanicznymi. Poza tym, rury są niezastąpione w przypadku, jeśli trzeba przeprowadzić w nich nowe i dodatkowe przewody, wyciągnąć stare i nieużywane, czego nie można zrobić z bezpośrednio zatynkowanymi bez rury przewodami, przymocowanych dodatkowo gipsową miesznaka budowlaną.
Rura gofrowana z przewodami, wmontowany w wyżłobieniu. Zdj. autora.
Moc otwartych przewodów napięcia różni się od przewodów w rurach, oznacza to, że przewody bez rury szybciej się nagrzewają. Dla porównania: prąd w miedzianym 1,5 mm2 otwartym przewodzie sięga 23 A; w żyle tego samego miedzianego przewodu 1,5 mm2 prąd sięga 15A. Z drugiej strony, kładzenie przewodów bez rur ma też swoje zalety. Materiał ścienny (beton, mur) oraz przytrzymujące przewody warstwy alabastru i cementu działają jak środek chłodzący, jak kaloryfer, odciągają i usuwają ciepło z przewodów, ponieważ mają tendencję ciągłego nagrzewania się. Jeśli zdecydowano się zrezygnować z rur, bardzo przydatny byłby przewód NYM z podwójną warstwą izolacyjną. Wydaje się być wygodny ze względów rozciągłości i oszczędności pracy. Wykładając przewody bez rury, trzeba je przymocować w wyżłobieniu w ten sposób, żeby pozostało 0,5 cm wolnej przestrzeni od izolacji przewodu do ścianki wyżłobienia, ponieważ kabel nie może być ścisnięty. Do wykładania przewodów bez rury wystarcza wyżłobienie o głębokości 1,5-2 cm. Taki sposób jest właściwy w płytach betonowych bloków mieszkalnych, dążąc do uniknięcia naruszeń armatury i ściany. Nie jest dopuszczalne wykładanie przewodów bez rur w podłodze, które mają być później zalane betonem. Masa obciążeniowa betonu i ciśnienie z góry jest szkodliwe nawet dla przewodów mających podwójną izolację.
Otwarty przewód NYM w wyżłobieniu pod siatką. Zdj. autora.
Gofrowane rury, w związku z ich giętkością, jest znacznie łatwiej wykładać w wyżłobieniach, niż usztywnione, w razie potrzeby można łatwo formować zgięcia w którymkolwiek potrzebnym miejscu. Miejmy na uwadze to, że ustalona normami odległość między zgięciami - od 14 cm.
Najlepiej przewody i kable wykładać w gofrach, jeszcze przed ich wyłożeniem i zmontowaniem. W celu ułatwienia przeciągnięcia przewodu przez gofrę produkuje się specjalne gofrowane rury z sądą o średnicy 1,5-3,5 mm - ze stalowym drutem w środku. Przewody, doczepione do końca drutu, można bez trudu przesunąć przez całą rurę. Często ze względów oszczędnościowych po nabyciu gofry bez druta w środku, okazuje się, że próby późniejszego przeciągnięcia drutu, chcąc po drugiej stronie gofry zawiesić przewody do wciągnięcia, to prawdziwa udręka. Dobra rada: końcówkę druta zawińcie w pętelkę (prosty ostry koniec druta, pchany do przodu, ciągle zahacza o wgłębienia gofry; owalność pętelki pomoże tego uniknąć). Jeżcze lepiej skorzystać z elektrotechnicznego lubrykantu (pastę, smar) - zmniejszy to tarcie petelki, będzie ona znacznie lepiej się ślizgać do przodu. Przed wciągnięciem przewodów, lepiej przeczyścić rurkę silnym strumieniem powietrza. Na początku do rurki wprowadza się stalowy bądź cynkowany drucik o średniy 1,5-3,5 mm, której koniec jest zagięty w pętelkę i posmarowany w celu łatwiejszego przeciągania. Drut przepycha się okręcając go ciągle wokół jego osi, zanim dotrze do końca rurki. Dlatego lepiej kupić rurkę z sądą, z drucikiem w środku.
Gofrowane rurki z sondą, przeznaczoną do przeciągania przewodów. Zdj. autora.
Przed wciągnięciem przewodów do gofry przewody rozciąga się (zgięte przewody ciężko przeciągnąć przez rurkę), przymocowuje się do petelki drutu i, ciągnąc drut, przeciąga przez całą rurkę. Pracę lepiej wykonać we dwoje: jedna osoba ciągnie drut z przymocowanymi przewodami, druga podaje przewody do rurki i kontroluje ich położenie. Można skorzystać również z rolkowego narzędzia do przeciągania przewodów.
Średnica potrzebnej rurki zależy od ilości planowanych do umieszczenia w nim przewodów i ich średnicy. Dążąc do uniknięcia przegrzania przewodów, ustalone są ograniczenia ich ilości, ponieważ prąd elektryczny ciągle je nagrzewa. Zatem, w nominalej rurce 11 wielkości można umieścić do 3 izolowanych 1,5mm2 przewodów NYM. Nominał przewodu 13,5 pozwala na umieszczenie w nim do 4 takich przewodów, a 16 nominał - do 5 przewodów NYM o średnicy 1,5 mm2. Łączna suma powierzchni przekrojów przewodów nie może przekroczyć 40 proc. powierzchni wewnętrznej średnicy rurki.
Kładąc instalację elektryczną równolegle do rur grzewczych, odległość między nimi nie może być mniejsza niż 10 cm. Nadmiar ciepła źle oddziaływuje na izolację przewodów (które podczas płynięcia pradu elektrycznego i tak są nagrzane, dlatego całkowicie niedopuszczalne jest kładzenie ich w kanałach rur ciepłej wody).
Rurki i przewody w wyżłobieniach przymocowywane są bądź za pomocą uchwytów (jeśli pozwala na to materiał ściany i wielkość wyżłobienia), bądź za pomocą mieszanki gipsu budowlanego (alabastru). Alebastr szybko zastyga (w ciągu 4-5 min.), w jego składzie nie ma materiałów, mogących zaszkodzić izolacji otwartych przewodów, inaczej niż podłoże gipsowe i szpachli, których należy unikać. Ostatnie dwa w swoim składzie mają węglan potasu. Jeżeli izolacja przewodu nie jest wyprodukowana z PVC, który jest odporny na agresywne chemicznie materiały, węglan potasu, z biegiem czasu, może niszczyć inne materiały izolacyjne przewodów.
Mocowanie gofry w wyżłobieniu za pomocą warstwy alabastru. Inna warstwa - w odległości 1 m od pierwszej. Zdj. autora.
Do przygotowania mieszanki alabastru miesza się 1 część wody i 2 części gipsu. Z początku do naczynia wlewa się zimną wodę, a do wody, energicznie mieszając, wlewa się gips. Alebastr - alternatywa dla wszystkich wbijanych uchwytów, z jego pomocą rurka/przewód jest mocno zabezpieczana w wyżłobieniu (z wyjątkiem łazienek i innych wilgotnych pomieszczeń, ponieważ gips szybko wchłania wilgoć, która szkodzi jego trwałości). W wilgotnym pomieszczeniu zamiast gipsu warto użyć cement. Należy również unikać całkowitego zaszpachlowania wyżłobienia i wyrównania alabastrem, ponieważ później zaczyna on się kruszyć, a zaszpachlowana warstwa - odklejać od wyżłobienia.
Całe wyżłobienie, wypełnione alabastrem, później zaczyna się kruszyć i odklejać. Zdj. autora.
Do zapełnienia i wyrównania całego wyżłobienia lepiej używać tych samych materiałów, z których wykonana jest ściana, mieszankę - cement, beton.
Później zaszpachlowuje się wszystkie wżłobienia i wyrównuje cementem. Zdj. autora.
Na koniec podumujmy środki, potrzebne do położenia przewodów pod siatką:
1) Narzędzie pomiarowe do mierzenia przewodów, rurek, wyżłobień, odległości. Najlepiej tasiemka. Albo składana linijka i poziomica.
2) Sznurek do zaznaczania. Po przyłożeniu do ściany zostawia kolorową linię potrzebnej długości.
3) Pisak. Nim, jak też sznurkiem, oznacza się kierunki tras instalacyjnych, wygięcia.
4) Środki ochronne przeciw kurzowi i hałasowi: respirator, szerokie okulary plastikowe, chroniące przed hałasem nauszniki.
5) Narzędzie do formowania wyżłobień (do wyboru): freza do muru, szlifierka kątowa, perforator.
6) Mieszanka gipsu budowlanego (alabastru). Dobra alternatywa dla uchwytów. W przypadku, gdy postanowiono przewody i rurki mocować w wyżłobieniach bez uchwytów.
7) Szpachelka do wypełnienia i wyrównania alabastru i cementu.
Przygotował Piotr Šičiov