Minęły czasy kiedy balkony i tarasy pełniły funkcję schowka czy przechowalni nieużywanych rzeczy. Właściciele domów i mieszkań coraz chętniej tworzą na nich swoisty ogród: ustawiają donice z atrakcyjną roślinnością, ławy czy stół przy którym można zjeść, albo wieszają hamak. Balkon stał się przedłużeniem mieszkania czy domu i podobnie, jak w przypadku mieszkania - jeśli ma pełnić swoją funkcję, trzeba o niego dbać i co jakiś czas odnawiać. Jak to robić, żeby efekty pracy były długotrwałe, a balkon w doskonałym stanie służył przez kolejne lata?

Balkony i tarasy są szczególnie mocno narażone na działanie czynników atmosferycznych, przede wszystkim wody opadowej, a także duże różnice temperatury między dniem a nocą oraz w ciągu całego roku. Efektem jest m.in. pękanie i odpadanie płytek ceramicznych z powierzchni balkonu, a także przebarwienia, pękanie i wykruszanie fug. W szparach i pęknięciach pod wpływem wilgoci mogą się pojawić szkodliwe grzyby i pleśnie. Nie bez znaczenia dla stanu balkonu są również czynniki chemiczne takie jak kwaśne deszcze, detergenty, a także substancje chemiczne powstałe w wyniku gnicia liści. Wszystko to sprawia, że balkon jest mało estetyczny, oraz traci na funkcjonalności.

Żeby go naprawić trzeba stwierdzić, do jakich uszkodzeń doszło i na tej podstawie wybrać najskuteczniejszą metodę renowacji. Okazuje się, że nie w każdym przypadku konieczne jest skuwanie poprzedniej okładziny. Niektóre systemy napraw pozwalają na ułożenie nowej warstwy płytek na poprzedniej - wszystko zależy od jej stanu. Jeśli upewnimy się, że stare płytki dobrze trzymają się podłoża, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to na nich przykleić nową okładzinę.

Bywa że płytki balkonowe - niekiedy dobrane przypadkowo, bez uwzględnienia szczególnych warunków użytkowania - są tak zniszczone, że kruszą się i odpadają. Wówczas zdecydowanie kwalifikują się do skucia. Niekiedy jednak ocena ich stanu jest trudna - widać pojedyncze spękania, ale nie ma pewności, czy się odspoiły. To czy okładzina ze starych płytek dobrze trzyma się podłoża sprawdzamy opukując ją gumowym młotkiem. Pusty dźwięk oznacza, że płytki, nie są wystarczająco dobrze związane z podłożem. Takie płytki wymaga całkowitej wymiany. Jeśli natomiast pusty dźwięk się nie wydobywa, można założyć, że płytki nadal dobrze przylegają do podłoża. Wówczas nawet na pęknięte, po usunięciu wszystkich luźno związanych fragmentów, np. pozostałości zapraw i uzupełnieniu ubytków, można przykleić nową okładzinę ceramiczną.

Renowacja balkonu krok po kroku

W pierwszym etapie prac należy dokładnie oczyścić podłoże z tłuszczu, kurzu i innych zanieczyszczeń osłabiających przyczepność. Warto pamiętać, że istniejąca okładzina z płytek ceramicznych to typowe, gładkie i nienasiąkliwe podłoże, które charakteryzuje się niską przyczepnością dla materiałów na bazie cementu. Dlatego konieczne jest zastosowanie produktu poprawiającego przyczepność.

Po oczyszczeniu większe ubytki płytek oraz nierówności podłoża trzeba uzupełnić za pomocą specjalistycznych zapraw do napraw i wyrównywania betonu, takich jak weber ZT601 albo weber ZT602. Całość podłoża pokryć emulsją poprawiającą przyczepność, np. weber PE232. Kiedy podłoże jest już suche, nakładamy na nie dwie warstwy elastycznej cementowej zaprawy uszczelniającej weber PE237. Do uszczelnienia połączeń ścian z płytą balkonową stosujemy taśmę uszczelniającą, np. weber PH971, którą wklejamy w pierwszą warstwę zaprawy uszczelniającej. Następnie na powierzchnię balkonu nakładamy warstwę kontaktową z odpowiednio dobranej elastycznej zaprawy klejącej, np. weber ZP414 lub innych. Wybór zaprawy klejącej zależy od rodzaju i formatu płytek, które chcemy ułożyć. Nowe płytki ceramiczne układamy na warstwę grzebieniową zaprawy klejącej w taki sposób, żeby ich spoiny nie pokrywały się ze spoinami starej okładziny. Bardzo ważny jest też dobór płytek. Do wykonania okładzin na balkonach i tarasach powinno się stosować płytki niskonasiąkliwe (np. gresowe) o nasiąkliwości nieprzekraczającej 3 proc. - zalecane jest 0,5 proc. Niska nasiąkliwość uchroni je przed pękaniem podczas gwałtownych spadków temperatur zimą. Dodatkowo warto pamiętać, aby na balkonie czy tarasie nie układać płytek o zbyt dużych formatach i w bardzo ciemnych kolorach, co może powodować duże obciążenia takiej okładziny, które sprzyjają powstawaniu uszkodzeń. Po ułożeniu płytek spoiny wypełnia się zaprawą fugową weber.color.comfort lub weber.color.perfect, a szczeliny dylatacyjne silikonem weber.color.silicon.

Balkon czy taras wyremontowany starannie, zgodnie z zasadami i przy użyciu wysokiej jakości materiałów będzie służył przez kolejne lata.

^{Źródło:Weber}