Ogród, który dba o zmysły
Drukować
2017-08-31 23:49
Ogród dbający o ciało, umysł i duszę oraz zapewniający idealny balans i wewnętrzne wyciszenie. Holistyczna koncepcja ogrodu staje się coraz bardziej popularna, ponieważ zakłada powrót do natury. Marka Polbruk podpowiada, jak przełożyć ją na praktykę i zaprojektować idealną przestrzeń dookoła domu.
Ogród holistyczny ma angażować wszystkie zmysły - wzrok, słuch, smak, dotyk i węch. Aby tak się stało, przy jego tworzeniu potrzebny jest balans pomiędzy naturą, a człowiekiem. W ogrodzie holistycznym człowiek oddziałuje na przyrodę w takim samym stopniu, jak przyroda wpływa na człowieka. Dzięki temu, ogród staje się organizmem, a nie tylko dokładnie zaprojektowaną przestrzenią.
Piękne widoki
Ogrody kojarzą się nam przede wszystkim z estetycznymi doznaniami. Zaprojektowanie przestrzeni, która o każdej porze roku cieszy oko jest zadaniem bardzo trudnym. Tworząc krajobraz, musimy wziąć pod uwagę okoliczne tereny. Ogród w górskiej miejscowości powinien wyglądać zupełnie inaczej niż ten nad morzem. Dzięki temu wracając do domu będziemy czuli harmonię. Ma to też ważny wpływ na tworzenie tzw. korytarzy ekologicznych, które pomagają, między innymi, w przemieszczaniu się zwierząt. Wybierajmy rośliny samodzielnie, postawmy na kolory, które lubimy i unikajmy tych, które nas drażnią. Najważniejsze jest jednak zachowanie ciągłości - rośliny powinny wymieniać się okresem kwitnienia. Warto dobrać również takie, które pięknie wyglądają nawet zimą. Ogród holistyczny nie wyklucza stosowania materiałów budowalnych. - Niewielkie elementy często modelują i porządkują przestrzeń. Bardzo dobrym rozwiązaniem tworzącym ścieżki są obrzeża, np. Polbruk Canto. W ogrodzie holistycznym świetnie sprawdzą się materiały o naturalnym wyglądzie, które sprawiają, że nie traci on na swojej autentyczności - tłumaczy Wojciech Średniawa, ekspert marki Polbruk.
Urzekający zapach
Wybierając rośliny do ogrodu, często zapominamy o zapachu. To duży błąd, ponieważ po pewnym czasie zapach może okazać się drażniący. W mniejszych ogrodach unikajmy większych ilości azalii i różaneczników, ponieważ pachną bardzo intensywnie. Wybierając rośliny pachnące, warto postawić na okazy sezonowe. Dzięki temu każdego lata będziemy mogli tworzyć inne kompozycje zapachowe. Wiosną pięknie pachną jabłonie, hiacynty, jaśminy (uwaga na bardzo charakterystyczny zapach!) i magnolie, natomiast w czerwcu i lipcu - lipy. Przez całe lato pachną róże, obok których warto posadzić lawendę. Ich zapachy świetnie się komponują, a rośliny dobrze wpływają na swój rozwój. Tworząc kompozycje zapachowe w ogrodzie holistycznym, nie można zapomnieć o ziołach. To one we wspaniały sposób pobudzają wszystkie nasze zmysły.
Relaksujące dźwięki i dotyk
Dziś najtrudniejsze jest wsłuchanie się w... ciszę. Otoczeni codziennymi dźwiękami miasta, zapominamy o tym, jak łatwo zatopić się we własnych myślach. Odgłosy natury stają się obce, a tylko dzięki nim ludzki organizm jest w stanie w pełni się zrelaksować. Hałas staje się ogromnym cywilizacyjnym zagrożeniem. Zielone ściany z roślin doskonale wygłuszą przestrzeń. Bardzo ważne jest dobieranie roślin, które nie są egzotyczne i naturalnie występują w danym krajobrazie. Dzięki temu zadomowią się wśród nich zwierzęta. Przyjemna i relaksująca dla naszego słuchu, ale też zmysłu dotyku jest woda. Nawet niewielkie oczko wodne pozytywnie wpłynie na otaczające go rośliny i nasze dobre samopoczucie. Nie zapominajmy o podłożu. - Trawa, po której można stąpać boso doskonale nas zrelaksuje. Warto jednak wydzielić strefy delikatnymi akcentami z kostki brukowej, które wtopią się w przestrzeń, jednocześnie ją porządkując - mówi ekspert marki Polbruk.
Pamiętajmy, że ogród holistyczny musi dawać swobodę zarówno jego opiekunowi, jak i roślinom. Warto więc niektórym jego elementom pozwolić rosnąć dziko. Dzięki temu rośliny będą mogły zaskakiwać i pobudzać zmysły jeszcze bardziej.
Źródło:Polbruk