Z jednej strony, oświetlenie - to lampy, jako artystyczna część wnętrza, z drugiej - światło, to gra światła i cieni. Psycholodzy przeprowadzili wiele badań na temat, jak intensywność oraz kolor światła wpływają na wydajność pracy i samopoczucie ludzi. Ustalono, że złe, nieodpowiednio dobrane oświetlenie zmniejsza wydajność do 30 proc. Trudno jest procentowo określić samopoczucie, jednak od oświetlenia zależy ono jeszcze bardziej.

Tworząc własną koncepcję oświetlenia nie należy zapominać zwykłych prawd. Odpowiednie oświetlenie nie może wywoływać wyraźnych przejść cieni na ścianach, wyraźnego połysku powierzchni czy odblasków. Wszystko to jest szkodliwe dla wzroku. Intensywność oświetlenia musi być dobierana, biorąc pod uwagę kolor wykończenia, ponieważ różne kolory inaczej odbijają światło.

Nie należy bać się użycia wielokolorowego światła. Nie można jednak zapomnieć, jak różne światła wpływają na człowieka.

Niebieski kolor kojarzy się ze spokojem, jednak oświetlane tym kolorem twarze tracą wyraz. Nie należy używać niebieskiego koloru do oświetlania łazienki. Rano w oświetlonym niebieskim światłem lustrze można zobaczyć nie zbyt przyjemny widok: podkrążone oczy i głębokie zmarszczki. Lustro w łazience najlepiej jest oświetlić białym kolorem. Niebieskie oświetlenie nie pasuje też w kuchni. Tak oświetlona żywność wygląda nieapetycznie. Badania wykazały, że również w sklepach produkty w niebieskich opakowaniach sprzedają się gorzej.

Zielony kolor uspokaja i nastraja do współpracy. „Zielona lampa" idealnie pasuje nie tylko w salonie, lecz również w gabinecie. A przy świetle zielonej nocnej lampki sen jest najsłodszy. Zielone światło pasuje również w pokoju dziecięcym.

Jasno czerwony kolor poprawia samopoczucie i mobilizuje do pracy. Jednak ważne jest, żeby go nie nasycić, ponieważ wyrazisty, ciemny czerwony kolor kojarzy się z zagrożeniem i tworzy w pomieszczeniu napiętą atmosferę. Lekko czerwone oświetlenie pasuje w salonie, przedpokoju lub poczekalni biurowej.

Fioletowy kolor - to kolor twórczy. Wybierają go ludzie o niestandardowym myśleniu.

Lampy, dokładnie odzwierciedlające naturalne światło, pasują nie wszędzie. Nie jest raczej przyjemnie siedzieć wieczorem w salonie, zalanym jasnym światłem dziennym. Jak banalnie by to nie brzmiało, nasze potrzeby bezpośrednio wiążą się z przyrodą, gdyż psychologia oraz odczucia formowały się oddziaływane przez otoczenie. Nie jest zatem dziwne, że słońce kojarzy się z polowaniem i ogólnie z aktywnością. Dlatego przy białym świetle lampy ciężko jest się odprężyć i zasnąć. Odpoczynek tradycyjnie kojarzony jest z godzinami wieczornymi i ogniskiem. Najlepiej czujemy się przy żółtym świetle, a miękkie zielone światło przypomina nocleg pod gołym niebem, przy świetle księżyca, przed kilkoma tysiącami lat.

Zaleca się, żeby wnętrza były oświetlone jednym wyrazistym kolorowym światłem. Ludziom starszym bardziej podobają się tradycyjne żółty i jasny żółty kolory.

W domu nie tylko odpoczywamy od świata zewnętrznego i otoczenia, lecz również pracujemy. Dlatego należy zwrócić uwagę nie tylko na estetyczne działanie światła, lecz również na jego znaczenie funkcjonalne, a do tego trzeba dobrze się znać na typach oświetlenia, oświetlaczach i żarówkach.