Zima, to podobnie jak lato - czas urlopów. Podczas ferii wielu z nas zamierza w końcu odpocząć, często z dala od domu. Wyjeżdżając w góry na narty, snowboard czy do ciepłych krajów, zostawiamy dom lub mieszkanie bez opieki. Staje się ono łatwym łupem dla złodziei. O tym, jak zapobiec ewentualnym włamaniom, warto pomyśleć już przed planowanym wyjazdem. Ze szczególną uwagą zabezpieczmy okna, najlepiej specjalnym systemem rolet.

Współdziałaj z sąsiadem, unikniesz włamania

Taktyka złodziei bywa bardzo przemyślana. Często już kilka miesięcy przed rabunkiem obserwują potencjalne obiekty budowlane. W ten sposób sprawdzają majętność mieszkańców i rozpoznają newralgiczne punkty budynku, przez które mogą dostać się do środka. Dlatego też, jeśli planujemy wyjazd, nie informujmy o nim szeroko, np. poprzez pozostawianie wiadomości na automatycznej sekretarce. Starajmy się również nie zostawiać widocznych śladów naszej nieobecności i współdziałać z ludźmi mieszkającymi w pobliżu. Warto poprosić sąsiadów, aby obserwowali nasz dom czy mieszkanie, zwrócili uwagę na kręcących się w pobliżu ludzi, dziwne hałasy, a także wynoszenie sprzętów przez osoby obce. Wbrew pozorom tak proste czynności, jak otworzenie na krótko okna przez sąsiada, włączenie na jakiś czas światła w mieszkaniu, a także sprzątanie ulotek spod drzwi, mogą odstraszyć intruzów.

Którędy wchodzi włamywacz?

Według statystyk policyjnych większość włamań dokonywanych jest właśnie przez źle zabezpieczone okna. Dotyczy to zarówno nieruchomości mieszkalnych, jak i biurowych. W celu dostania się do wnętrza budynku, złodzieje zazwyczaj korzystają z okien umieszczonych z dala od latarni i ruchu ulicznego. Wśród ich najczęstszych sztuczek można wymienić: wybicie szyby i otworzenie okna klamką i wypchnięcie skrzydła okiennego do wewnątrz, ale także wejście przez otwarte lub uchylone okno czy wyważenie albo podważenie klamki.
- Pamiętajmy, że nawet najlepszej jakości okna i drzwi balkonowe nie chronią całkowicie przed kradzieżą. Jednak można uczynić z nich trudną dla rabusiów przeszkodę i to w prosty sposób. Najlepszym rozwiązaniem jest zamontowanie rolet zewnętrznych. Już sama ich obecność pomoże znacznie obniżyć ryzyko kradzieży, ponieważ mogą one nie tylko spowolnić włamywacza, ale również całkowicie uniemożliwić wejście. Ponadto rolety możemy tak zaprogramować, żeby otwierały i zamykały się o różnych porach, pozorując, że jesteśmy w domu. Jest to tzw. tryb security, który doskonale się sprawdza, kiedy planujemy dłuższy wyjazd lub urlop. Przy próbie włamania, gdy rolety są zamknięte, umieszczone w nich czujniki tzw. kontaktrony uruchamiają system alarmowy na zasadzie przerwania obwodu. Jeśli klient ma zamontowane kontaktrony w oknach, można ustawić rolety tak, aby przy próbie otwarcia okna rolety się zamknęły - mówi Marcin Miraś, dyrektor handlowy firmy Vertex, wiodącego na polskim rynku producenta osłon okiennych.

Jak działają rolety?

Jeszcze kilkanaście lat temu popularną formą zabezpieczenia domu były kraty. Dziś odchodzi się od tego typu rozwiązań, ze względu na ich niski poziom estetyczny i brak funkcjonalności (montaż na stałe, potencjalne zagrożenie dla domowników, np. podczas pożaru) na rzecz rolet zewnętrznych. Obsługa rolet zewnętrznych jest niezwykle prosta - z ich opuszczaniem i podnoszeniem nie ma żadnych problemów. Do wyboru mamy różne systemy sterowania osłonami - manualne, elektryczne bądź radiowe.
- Wszystkie typy rolety (Standard, Podtynkowe lub Nadstawne) można zintegrować z systemem alarmowym - dosyć powszechnie stosowanym w budownictwie jednorodzinnym. To kwestia dokupienia urządzenia przetwarzającego sygnał instalacji alarmowej na sygnał, który będzie odczytywany przez rolety, oraz kontaktronów (czujki otwarcia lub wyważenia okna) - tłumaczy Marcin Miraś.
Warto podkreślić, że każdy rodzaj rolet stanowi dodatkową barierę do sforsowania dla włamywacza, narażającą go na hałas i interwencję sąsiadów, tym samym zwiększa się ryzyko wpadki. A to zwykle zniechęca potencjalnych włamywaczy.

Zaprogramuj bezpieczny dom

Popularnym i często stosowanym systemem jest system elektryczny (kablowy). W tym wypadku system sterowania roletami odbywa się przy pomocy specjalnych przełączników połączonych z silnikiem i między sobą. Dzięki temu możemy w taki sposób wysterować rolety, by działały pojedynczo i centralnie. W praktyce oznacza to możliwość sterowania roletami tylko z wyznaczonych miejsc.
- Natomiast technologia sterowania radiowego działa na zasadzie fal radiowych, przez co nie ma konieczności kładzenia okablowania, a sterowanie odbywa się pilotem. Poszerza ona funkcjonalność systemu elektrycznego. Gdy decydujemy się na system elektryczny ze sterowaniem radiowym podczas projektowania instalacji elektrycznej nie trzeba uwzględniać przewodów ani puszek do włączników. Wystarczy jedynie doprowadzić zasilenie do rolet. Dzięki systemowi sterowania radiowego w prosty sposób można sterować zarówno pojedynczą roletą, wydzieloną grupą lub systemem. Natomiast pod pojęciem systemu radiowego można rozumieć np. sterowanie kilku lub kilkudziesięciu rolet jednym pilotem, podłączenie do instalacji alarmowej, połączenie z oświetleniem, z ogrzewaniem, programowaniem czasowym. Pozwala na zdalne uzbrajanie alarmu, zamykanie bądź otwieranie rolet z wnętrza budynku lub z zewnątrz (zasięg ok. 100 m na wolnej przestrzeni). Umożliwia on także stworzenie systemu tzw. inteligentnego domu, który pozwala na sterowanie całym domem począwszy od rolet, markiz, bram wjazdowych i garażowych, drzwi, okien dachowych, na ogrzewaniu i oświetleniu kończąc. Zaznaczam, że zamontowanie rolet zdalnie sterowanych wcale nie jest droższe od montażu rolet elektrycznie sterowanych z połączeniami kablowymi. Może się nawet okazać, że wyjdzie taniej, ze względu na brak konieczności nowej instalacji - mówi Marcin Miraś.

Należy pamiętać, że system sterowania czy elektryczny, czy radiowy może zostać zintegrowany z centralą roletową, a ona z kolei z centralą alarmową budynku. W przypadku wykrycia włamania lub innego zagrożenia, centrala alarmowa wysyła sygnał do centrali sterującej roletami, a ona wydaje zaprogramowane polecenie danej rolecie lub wszystkim roletom jednocześnie. Tym sposobem po wykryciu nieupoważnionego otwarcia okna wszystkie rolety zamkną się, a w przypadku uruchomienia alarmu pożarowego - wszystkie się otworzą. Jest to uzależnione od zaprogramowania poleceń centrali alarmowej.
Włamania do domów pozostawionych bez opieki zdarzają się niezwykle często. Dopóki nie dotyczą one bezpośrednio nas i naszych najbliższych, problem ten wydaje się nam bardzo odległy. Pamiętajmy jednak, że jeśli zadbamy o ochronę naszego domostwa odpowiednio wcześnie, nie tylko zminimalizujemy prawdopodobieństwo kradzieży, ale również w pełni będziemy mogli oddać się beztroskiemu wypoczynkowi.

^{Źródło:Vertex}