Jak szaleństwo złotówki wpływa na czynsze i ceny nieruchomości?
Drukować
2008-10-30 11:42
Wahania kursu złotego mocno uderzyły w sektor nieruchomości mieszkaniowych. Branża nieruchomości komercyjnych nie musi jednak obawiać się tak dużych zawirowań.
Ceny w euro, czy w złotówkach?
Branża nieruchomości charakteryzuje się wewnętrznym zróżnicowaniem. Każdy segment rynku posiada swoją specyfikę. Jedną z różnic jest rodzaj waluty, jaką traktuje się jako bazową do wyliczeń ceny lub czynszu. I tak na przykład stawki czynszów powierzchni magazynowych, biurowych i produkcyjnych podawane są w euro. Z kolei, opłaty czynszowe za mieszkania oraz ceny lokali mieszkalnych przedstawiane są w złotówkach. Natomiast właściciele działek dopuszczają posługiwanie się obiema wspomnianymi walutami. Jak pokazało życie, dzisiaj w lepszej sytuacji znajdują się Ci właściciele, którzy postawili na euro.
Co prawda, wahania kursów walut nie mają (w krótkiej perspektywie czasowej) bezpośredniego przełożenia na ceny nieruchomości. Jednakże, częste zmiany wartości złotego, dolara i euro w niekorzystny sposób wpływają na podmioty bazujące na polskiej walucie. Takimi podmiotami są deweloperzy sektora mieszkaniowego. Spowodowany zmianami kursów walut oraz utrudnieniami w dostępie do kredytów spadek popytu na mieszkania w połączeniu z koniecznością obniżenia ich cen jest zapowiedzią złej passy dla segmentu mieszkaniowego. W całkowicie odmiennej sytuacji znajduje się komercyjna część rynku nieruchomości. Firmy inwestujące w obiekty przemysłowe nie tylko posługują się przelicznikiem euro, ale mogą dodatkowo liczyć na niesłabnące zainteresowanie swoimi produktami.
Zielone światło dla rynku budowlanego
Kolejną dobrą wiadomością dla segmentu nieruchomości komercyjnych jest dodatni wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie. Powinien on mieć pozytywne przełożenie na branżę nieruchomości przemysłowych. Mimo niepewności i zawirowań na rynku finansowym, niesłabnące zainteresowanie halami produkcyjnymi oraz magazynowymi da impuls do inwestowania w budowę nowych obiektów. Zwiększy się również ilość podpisanych transakcji najmu i sprzedaży nieruchomości komercyjnych. Eksperci są przekonani, że niezależnie od problemów mających swe źródło w załamaniu na amerykańskiej giełdzie przyszłość branży budowlanej oraz segmentu nieruchomości przemysłowych rysuje się w jasnych barwach.
Agencja JARTOM
www.jartom.pl