Dach w świątecznej odsłonie: Jak ozdobić dom lampkami?
Drukować
2016-12-13 22:53
Święta to czas, kiedy możemy pozwolić sobie na odrobinę przesady w kwestii dekoracji domu. Dlatego też kolorowe, błyszczące ozdoby bardzo często montowane są nie tylko wewnątrz, ale i na zewnątrz, a w szczególności na dachu. Jak szybko i bezpiecznie przystroić dach na święta?
Świąteczne oświetlenie domu to zachodnia tradycja, która coraz częściej odmienia oblicze również polskich domów. Urokliwe iluminacje z wielobarwnych lampek potrafią wykreować prawdziwie magiczną atmosferę wokół domu, nawet jeśli pogoda poskąpi nam śniegu. Ważne jest jednak, by podczas montowania światełek przestrzegać zasad bezpieczeństwa oraz zadbać o to, żeby nie naruszyć solidności materiału pokryciowego.
Jasny wybór
Które elementy domu i jego otoczenia najczęściej przyozdabiane są lampkami? Przede wszystkim znajdujące się nieopodal domu drzewka i krzewy, niemniej to zadanie nie powinno przysporzyć większych problemów. Jeśli natomiast decydujemy się na udekorowanie dachu, dobrze jest starannie się przygotować. Gdzie najlepiej zamocować lampki? Wieczorem bardzo efektownie prezentują się wyeksponowane grą świateł krawędzie dachu i wszelkie linie proste, czyli kalenice, okapy, kosze, a nawet lukarny. Ponadto często dekorowane są także werandy i balkony. Aby dom prezentował się estetycznie, ważne jest by wybrać lampki przeznaczone do użytku zewnętrznego. Zwróćmy zatem uwagę na znajdujące się na opakowaniu symbole, a zatem czy cechują się one większą odpornością na negatywny wpływ czynników atmosferycznych, są lepiej izolowane (IP>44) i niepalne (litera F w odwróconym trójkącie). Obecnie największą popularnością cieszą się dekoracje z diod LED, które są energooszczędne, odznaczają się bardzo długą żywotnością oraz pozwalają uzyskać oświetlenie w bardzo wielu kolorach. Przed zakupem odpowiedniej ilości kompletów dokładnie zmierzmy długość krawędzi dachu, które chcemy udekorować, aby wykluczyć ryzyko przykrych niespodzianek w połowie montażu.
Dekoracja pełna blasku
Gdy wybór odpowiednich lampek mamy już za sobą, należy zadbać o to, by zostały bardzo solidnie przyczepione do połaci. Silne podmuchy wiatru oraz kapryśna pogoda nie powinny zagrażać estetyce świątecznej dekoracji. Wiele lampek zewnętrznych posiada własne systemy mocowań, takie jak klamerki czy zaciski. Warto zwrócić na to uwagę podczas zakupu, gdyż czasem nieznacznie wyższa cena pozwoli nam zaoszczędzić dużo czasu. Nie zaszkodzi jednak instalacji wzmocnić tradycyjnym systemem montażu, jakim są zszywki lub gwoździe. - W przypadku niektórych materiałów dachowych, takich jak blachodachówka i inne pokrycia wykonane z blachy, metoda ta nie wchodzi jednak w rachubę. Wtedy też najlepiej wykorzystać specjalistyczny klej do zastosowania zewnętrznego, który nie naruszy integralności połaci. Każda ingerencja w strukturę blaszanego dachu może bowiem przyczynić się w przyszłości do powstania ognisk korozji i, co za tym idzie, przecieków na dachu. Przed zamocowaniem sznury lampek układamy na ziemi mniej więcej w miejscu, gdzie chcielibyśmy przyczepić je na dachu. Takie działanie pozwoli w prosty sposób uporządkować i przyspieszyć pracę. Istotne jest, by działać w sposób przemyślany i metodyczny, wtedy też najmniejsze jest ryzyko popełnienia błędu oraz narażenia się na niebezpieczeństwo - mówi Antoni Luberda, ekspert firmy Blachotrapez.
Prace dachowe są bowiem szczególne niebezpieczne, dlatego najlepiej nie decydować się na dekorowanie domu w pojedynkę, a na montaż światełek wybrać słoneczny dzień, zamiast deszczowego wieczoru.
Źródło:Blachotrapez