Z jednej strony surowy minimalizm i oszczędna forma, z drugiej przytulne, budujące domowy nastrój, dodatki. Choć u podstaw stylu skandynawskiego leży funkcjonalność i pragmatyzm, dziś stał się jednym z najbardziej estetycznych i nowoczesnych sposobów na zaaranżowanie wymarzonego domu. Rytm codziennego życia wyznacza tu natura - ta za oknem i ta we wnętrzu. Nad wszystkim czuwają zaś wszechobecna biel i spokojna szarość. Co takiego ma w sobie „scandi", że niezależnie od sezonu i zmiennej mody wciąż gra pierwsze skrzypce w naszych domach?

Odpowiedź brzmi „hygge", czyli życie w zgodzie z samym sobą i podejmowanie działań, które zapewnią nam spokój, radość i pozwolą cieszyć się tym, co mamy. Duńska filozofia „sztuki szczęścia" przejawia się nie tylko w naszym stylu życia, ale tym, w jaki sposób wpływamy na nasze otoczenie - należy bowiem pamiętać, że atmosferę tworzą nie tylko ludzie, ale i wnętrza, a co za tym idzie przedmioty, które je wypełniają. Dlatego mówiąc „hygge" na myśl przychodzi nam styl skandynawski i skojarzenie to nie jest przypadkowe. Otwarte przestrzenie, dodatki przybliżające nas do natury, jasne, kojące kolory - razem sprawiają, że dom staje się prawdziwą oazą spokoju. Jak ją stworzyć?

Od podłogi aż po sufit

Wnętrze w stylu skandynawskim wymaga odpowiedniej oprawy. Tło dla tego północnego, z pozoru chłodnego, trendu stanowią jasne ściany i podłogi, dzięki którym wnętrze wydaje się nie tylko bardziej przestronne, niemal oddychające, ale przede wszystkim słoneczne i czyste. Główną rolę grają tu stonowane, eleganckie odcienie bieli, szarości czy nieco cieplejszego beżu - zwłaszcza na ścianach. To doskonałe płótno, które bardzo ułatwi „malowanie" wymarzonej aranżacji w nurcie hygge. - Fundamentem uwielbianego „scandi" jest obowiązkowa drewniana podłoga - podkreśla Beata Mierzejewska-Kula, Menadżer Kategorii Panele i Podłogi Drewniane firmy Komfort. - Bielona, nadająca wnętrzu klimat vintage, szczotkowana i surowa o wyraźnie zaznaczonej fakturze czy specjalnie postarzana - przez co nieco rustykalna - każdy z tych wariantów doskonale skomponuje się z bielą ścian. Dzięki naturalnej kolorystyce i subtelnemu usłojeniu dodadzą wnętrzu prostej, niewymuszonej elegancji, wpisując się w skandynawskie umiłowanie natury, co doskonale udowadnia np. dostępny w naszej ofercie Dąb Kremowy Piccolo - dodaje Beata Mierzejewska-Kula.

Klasyczny dąb, wytrzymały jesion czy egzotyczny, jasny bambus - niezależnie od tego, na jaki gatunek drewna postawimy, pamiętajmy, że czas działa na jego korzyść. Im starsze, tym wdzięczniej uzupełni minimalistyczne, północne wnętrze.

Miękko, naturalnie, ciepło

Tak przygotowane tło wymaga doskonale dobranych akcesoriów, które stworzą klimat wnętrza, dlatego też w tym stylu główną rolę grają trzy elementy: miękkie, przyjemne tekstylia, źródła światła oraz designerskie dodatki.

Prym wiodą tu naturalne materiały - len, miękka wełna czy bawełna zamknięte w puchatych poduchach i narzutach, które stworzą przytulną, bardzo domową i przyjemną atmosferę oraz designerskich pufach i obiciach foteli, na których aż chce się usiąść. W takim wnętrzu odnajdą się również różnorodne świeczki i świeczniki, drewniane ramki na zdjęcia, wiklinowe kosze i pudełka, a także cały zestaw przedmiotów inspirowany bardzo delikatnym „shabby chick" - których urok tkwi w nieco sentymentalnej, celowo postarzanej stylizacji.

Dodatki w stylu skandynawskim to doskonały pretekst na wprowadzenie do wnętrza nieco koloru - kontrasty, choć zrównoważone, są tu bardzo mile widziane - żółta poduszka, czerwona narzuta czy turkusowy koc doskonale ożywią to stonowane i spokoje wnętrze. - Niebanalnym akcentem kolorystycznym, który wprowadzi do wnętrza ciekawy kontrast może być wyrazisty dywan - w zdecydowanym kolorze lub oparty na niezwykle modnym, geometrycznym wzornictwie. Nie zakrywajmy nim jednak naturalnej podłogi - potraktujmy go jako miły dodatek - designerski, miękki i niezwykle przytulny - radzi Bożena Tomczyk, Menadżer Kategorii Dywany firmy Komfort.

Pamiętajmy, że oszczędność we wzorach i postawienie na różnorodność faktur może dać naprawdę zaskakujące efekty.

Światłem malowane

Dopełnieniem wnętrza, a zarazem jednym z najważniejszych elementów w stylu skandynawskim jest naturalne światło, które, ze względu na panujący na północy klimat, jest towarem prawdziwie deficytowym. Duże przeszklenia, okna pozbawione firan i brak żaluzji - wpuszczenie do domu promieni słonecznych nie tylko dobrze wpłynie na nasze samopoczucie, ale doskonale zagra z jasnym wyposażeniem wnętrza - rozświetlając i optycznie powiększając przestrzeń. A wieczorami wystarczy kilka świeczek, by nadać aranżacji niezwykle romantycznego nastroju.

Skandynawskie wnętrza szturmem podbijają serca projektantów i inwestorów, stając się prawdziwym łącznikiem miedzy tym, co naturalne, designerskie i niezwykle eleganckie - a hygge to przecież umiłowanie harmonii.

^{Źródło:infoWire.pl}