W poszukiwaniu dobrej ekipy remontowej.
Drukować
2011-09-13 22:59
Znalezienie odpowiednich fachowców do prac remontowych często nie jest łatwym zadaniem. Powierzenie zlecenia amatorskiej lub nieodpowiedzialnej ekipie może oznaczać dla nas zmarnowane pieniądze i znaczne opóźnienia w realizacji remontu. Dla większości ludzi tematyka budowlano-remontowa jest nieznanym zagadnieniem, co dodatkowo utrudnia kontrolę potencjalnych fachowców. Warto przestrzegać kilku zasad, by zminimalizować szansę „fuszerki".
Dobry fachowiec to skarb
Nasze poszukiwania odpowiedniej ekipy powinniśmy rozpocząć od kręgu najbliższych znajomych. Może okazać się, że któryś z naszych przyjaciół nie tak dawno przeprowadzał remont i ma sprawdzonych fachowców, którzy bez problemu poradzą sobie z naszym zadaniem. Polecenia znajomych są często najbardziej wiarygodne, dlatego też należy z nich korzystać w pierwszej kolejności.
Może zdarzyć się jednak tak, że nie uzyskamy żadnych namiarów i będziemy musieli się zdecydować na nieznanego i niewypróbowanego specjalistę. W pierwszej kolejności powinniśmy więc poszukać ogłoszeń w prasie lokalnej. Tutaj jednak potrzebne jest maksimum ostrożności. Firma, którą wybierzemy musi być wiarygodna - warto w ogłoszeniu szukać adresu siedziby, telefonu, namiarów na stronę internetową, adresu e-mail. Ważną informacją będzie również to, jak długo działa ona na rynku. Należy raczej wystrzegać się firm oferujących kompleksowe usługi. Nie powinniśmy również ufać fachowcom, którzy natychmiast wyceniają koszty zlecenia bez wcześniejszego zapoznania się remontowanym obiektem.
Przy wycenie usługi warto sprawdzić, jakie są ceny rynkowe. Dobrym pomysłem jest poproszenie o oferty cenowe kilku ekip - zawsze można się także targować. Sposobem na kontrolę ekipy remontowej jest także prośba o podanie namiarów na ostatniego klienta - zadzwonienie z prośbą o opinie o fachowcach. Jeżeli firma odmówi ujawnienia swoich klientów, możemy mieć podstawę do wątpliwości w ich wiarygodność.
Wiele podpowiedzi i wskazówek możemy także znaleźć w Internecie. Przydatne informacje oraz czarne listy tzw. specjalistów znajdziemy na rozmaitych forach i blogach. Często wystarczy wpisać imię i nazwisko lub nazwę firmy remontowej do wyszukiwarki, żeby dowiedzieć się, jaką ma ona opinię i czy swoje prace prowadzi zgodnie ze sztuką.
Zaufajmy producentom
Coraz częściej zdarza się, że sami producenci materiałów budowlanych rekomendują własne sprawdzone ekipy. - Autoryzowane serwisy montażowe to gwarancja dla klienta, że sprzedawane przez nas okna będą prawidłowo funkcjonować. Zależy nam, by kupujący byli zadowoleni z naszych produktów, dlatego też polecamy sprawdzonych fachowców. Uzależniamy od tego także długość gwarancji udzielaną na nasze produkty. W przypadku autoryzowanego serwisu wynosi ona 5 lat, w innym przypadku - to 3 lata. - mówi Marcin Szymanowski, Kierownik Działu Marketingu, Sokółka Okna i Drzwi S.A.
Warto sprawdzić, czy wybrany przez nas fachowiec pracuje według zaleceń producentów. Możemy spotkać się z przypadkiem budowlańców, którzy próbują oszczędzić na materiałach lub chcą zużyć rzeczy, które pozostały im z innych remontów. - W wypadku firm zajmujących się dociepleniami bardzo często zdarza się, że w czasie prac mieszają oni różne systemy, różnych producentów. Najczęściej wynika to z oszczędności, jednak wiąże się z natychmiastową utratą gwarancji na materiały i problemami z dociepleniem. Należy współpracować więc z firmami, które budują docieplenia tylko na zasadach rekomendowanych przez producentów - mówi Bartłomiej Cholewa, product manager firmy Lakma.
Pamiętajmy o umowie
Niezależnie od rodzaju pracy, jaką mamy do zlecenia powinniśmy pamiętać o podpisaniu umowy z wykonawcą. W sytuacji, gdy zlecamy pracę „na czarno" w sprawach spornych nie mamy żadnych podstaw do ewentualnych roszczeń wobec fachowca. Umowa musi określać nie tylko przedmiot prac, ale i odpowiedzialność wykonawcy za powierzony materiał i sprzęt. Wykonawca musi mieć świadomość formalnego udzielenia nam gwarancji i kar umownych za niedotrzymywanie terminów i złą jakość prac. Należy unikać wykonawców, którzy niechętnie podchodzą do kwestii podpisywania umowy lub mają opory przed wystawieniem rachunku czy faktury za swoje usługi.
Źródło:Sfera PR