Remont w wielkim mieście: Renowacja zgodna z prawem
Drukować
2017-05-19 00:54
„Mój dom, moje zasady" - tak z pewnością myśli większość właścicieli mieszkań, zarówno kupionych od dewelopera, jak i z rynku wtórnego. Czy aby na pewno? Istnieją granice podyktowane dobrymi obyczajami, ale to jednak nie wszystko. Prawo jasno stanowi, czego należy przestrzegać chociażby w kwestii wymiany okien czy renowacji balkonu. Aby znajdujące się w centrum miasta zabudowania nie przypominały wielobarwnej mozaiki, tworzone są zapisy i uchwały precyzyjnie określające, co i w jaki sposób można zmieniać i remontować.
Wiadomym jest, że o gustach się nie dyskutuje. Jednak planując remont mieszkania własnościowego w centrum miasta niestety należy dostosować swoje preferencje do wymogów obowiązujących aktów prawnych i uchwał wspólnoty mieszkaniowej. Zbyt swobodnie ingerując w zewnętrzny wygląd budynku możemy narazić się bowiem na nieprzyjemności, bez względu na to, czy zdecydujemy się na wymianę okien i drzwi, czy też renowację balkonu.
Okna a wspólnota mieszkaniowa
Przede wszystkim ogólnym zasadom podlega tak zwana „nieruchomość wspólna", czyli części, które nie należą do pojedynczych właścicieli mieszkań, a są w równym stopniu użytkowane przez wszystkich mieszkańców budynku. Są to przede wszystkim dach, ściany nośne i elewacja, a także fundamenty, klatka schodowa oraz wszelkie instalacje - wodno-kanalizacyjna, gazowa, centralne ogrzewanie etc. Nawet jeśli w konkretnym przypadku prawo nie określa granic ingerencji w zewnętrzny wygląd mieszkania, nie można zapomnieć o wspólnocie mieszkaniowej. Dlatego też planując prace budowlane mające wpływ na estetykę budynku wielorodzinnego, należy przede wszystkim uzyskać zgodę ogółu mieszkańców. - Zasadom tym podlega między innymi wymiana okien. Choć właściciel sam ponosi wszystkie koszty, nie oznacza, że może dowolnie decydować o wyborze konkretnego modelu i koloru. Jeśli okna wymieniane są na takie same, nie jest konieczne pozwolenie na budowę. Należy niemniej przekazać zgłoszenie właścicielowi budynku lub wspólnocie. Jeśli natomiast okna będą w innym rozmiarze należy dopilnować formalności regulowanych przez przepisy prawa budowlanego - wyjaśnia Karolina Trzcińska, ekspert firmy Budvar.
Remont w kamienicy
Wymiana okien jest znacznie bardziej problematyczna w przypadku budynków zabytkowych, czyli na przykład kamienic. Zgodnie z prawem wszelkie renowacje obiektów wpisanych do rejestru zabytków powinny być poprzedzone uzyskaniem pozwolenia na budowę. - Komplikacje rodzi także fakt, że często właściciele poszczególnych mieszkań indywidualnie organizują wymianę okien, w związku z czym zamawiane są one najczęściej u różnych producentów. Tymczasem okna powinny być spójne pod kątem koloru, wielkości, surowca, kształtu, podziału przeszkleń oraz elementów wykończeniowych (np. okuć i ozdobników). Współpraca z urzędem konserwatorskim jest w tym wypadku konieczna. Jego wytyczne mogą być niemniej interpretowane na kilka sposobów, co skutkuje tym, że często w obrębie jednej kamienicy można zauważyć wiele różnych rozwiązań. Dobrą wiadomością jest natomiast to, że możemy starać się o dotację na wymianę okien w budynkach zabytkowych. Wielu producentów wprowadza także ułatwienia technologiczne, usprawniające wymianę okien w takich obiektach. Są nimi na przykład okna z ramą renowacyjną, które pozwalają na montaż nowego okna bez konieczności demontowania starej ramy - wyjaśnia ekspert firmy Budvar.
Balkonowe rozterki
Na pełną swobodę nie możemy sobie również pozwolić w kwestii balkonu. Choć jest on nieodłączną częścią mieszkania, stanowi zarazem element elewacji, dlatego większość prac budowlanych musi być przeprowadzona za zgodą wspólnoty. Problematycznym działaniem jest na przykład zabudowa balkonu. Poza koniecznością uzyskania wyżej wymienionej zgody należy zadbać także o pozwolenie na budowę. Podobnie wygląda kwestia balustrad. Mimo, że wymiana i wybór nowych balustrad nie jest regulowana prawnie, wszelkie wytyczne znajdziemy w uchwałach wspólnoty mieszkaniowej. Zgodnie z prawem, wewnętrzna część balkonu należy do właściciela mieszkania. Z drugiej strony stanowi on również element konstrukcyjny budynku, zatem partycypuje w części wspólnej nieruchomości. W kwestii finansowania prac remontowych ważne jest zatem to, czy mają one służyć poprawie estetyki zewnętrznej części mieszkania w obrębie balkonu, czy też wzmocnić jego konstrukcję. W drugim przypadku kosztami powinna zostać obciążona wspólnota. By wykluczyć zbyt dużą rozbieżność w wyglądzie zewnętrznym budynku, balustrady są z kolei zaliczane do części wspólnej, o której decyduje również wspólnota. W innym wypadku zbyt duża dowolność w wymianie i renowacji tej części budynku w krótkim czasie mogłaby bardzo negatywnie odbić się na jego wyglądzie zewnętrznym. Warto pamiętać, że każde działanie poza uchwałami wspólnoty jest traktowane jako samowola budowlana i może podlegać sankcjom.
Źródlo:budvarcentrum.pl.