Wystrój całego domu czy tylko pokoju - to zarazem nauka i sztuka. Tak jak w każdej innej dziedzinie, również tu obowiązują swe reguły, których trzeba przestrzegać. Co innego sztuka: nie trzymanie się niektórych „aksjomatów", bądź częściowe nieprzestrzeganie reguł jest wskazane.

Zasada nr 1: Najpierw zastanówcie się nad praktycznością i wygodą

I dopiero później nad tym, co jest obecnie modne. Przypomnijcie sobie, że nieważne jak ładnie byłby urządzony dom, powinien on pozostać przede wszystkim domem. Jest to miejsce, gdzie spędzicie większą część swojego czasu. W domu powinniście mieszkać, a nie zamienić go w muzeum.

Nie zapomnijcie zastanowić się nad gustami, potrzebami i pojmowaniem wygody przez pozostałych członków rodziny: mężowi może być po prostu niewygodnie siedzieć na subtelnym krześle z cienkimi nóżkami, a dzieci przecież nie zawsze ostrożnie przejdą obok wazy wykonanej z cienkiego szkła. A to jest również ich dom. Dlatego wszystkim musi być przyjemnie i wygodnie w nim mieszkać.

Dom urządzajcie dla siebie, a nie po to, żeby zrobić wrażenie na gościach.

Meble powinny być rozmieszczone tak, żeby po pokoju można było swobodnie się poruszać...

... i nie bać się, że zahaczycie o jakiś drogi przedmiot

Zasada nr 2: Trzymajcie się jakiegoś pomysłu

Stworzenie stylowego i ciekawego wnętrza będzie o wiele prostsze jeśli urządzicie dom według jednego motywu albo gamy kolorów. Na przykład, może to być motyw kwiatów, zwierząt (zebry, lamparta) albo jakikolwiek inny, który obecnie się wam podoba. Z drugiej strony, nie zapomnijcie, że wyraziste, „agresywne" wykończenie z czasem stanie się męczące.

Zasada nr 3: W urządzaniu wykorzystajcie niespodziewane elementy

Niespodziewane elementy bardzo ożywiają wystrój pokoju: zwłaszcza duże odpowiednio oprawione zdjęcia, nisko wisząca półeczka, czerwona poduszeczka na tle zielonej kanapy. Nie bójcie się eksperymentować - wasz dom ma podkreślać właśnie waszą indywidualność.

Sufit może być pomalowany ciemniej niż ściany, do nich dopasowywane są akcenty wykończenia

Z niespodziewanym elementem mogą komponować się również naczynia w kolorze akcentu (w tym przypadku - poduszeczki)

Ciekawie będą wyglądać ściany, udekorowane gałązkami roślin

Oświetlenie może być również takie

Znana zasada: wystrój mogą ożywić akcenty w wyrazistych kolorach

Zasada nr 4: Nie pokazujcie wszystkiego, co macie w domu

Jedna czy dwie statuetki wyglądają świetnie, jednak dziesięć - to stanowczo za dużo. Inaczej mówiąc, postarajcie się zachować równowagę między przytulnością a przepełnieniem przedmiotami. Rozwiązanie, które zadziwia raz, gdy będzie ciągle powtarzane, zacznie męczyć i nie da pożądanego efektu. Nawet jeśli bardzo Wam się podoba Styl wiktoriański, w którym pełno różnych szczegółów, mimo wszystko lepiej uwydatnić tylko część wszystkich posiadanych „skarbów" i od czasu do czasu według okoliczności czy nastroju zmieniać kompozycję. Jeśli jesteście Państwo kolekcjonerami, w widocznym miejscu postawcie 3 - 4 oryginalne eksponaty kolekcji, a wszystkie pozostałe będziecie mogli pokazać wtedy, gdy poprosi o to zainteresowany gość. Jeden czy dwa ładne obrazki wiszące na ścianie od razu przyciągną uwagę, jednak jeśli będzie ich zbyt wiele - pokój będzie wyglądał niczym galeria obrazów. W takich przypadkach zazwyczaj obraz „gubi się" wśród innych i nie sprawia takiego wrażenia, jakie sprawiałby jeden albo w kompozycji z in
nym obrazem bądź szczegółem wystroju.

Zasady, które można (i należy!) złamać

• Lepiej nie używajcie białego - to zbyt brudzący się kolor

Biały kolor w wykończeniu wnętrz rzeczywiście zawsze wygląda znakomicie. Ożywia wystrój, wizualnie poszerza przestrzeń i doskonale akcentuje wiele innych kolorów. Urządzając pokój, wybierajcie takie białe materiały, które można myć, i tkaniny, które będziecie mogli później wybielić. Białe obicia kanap, krzeseł czy poduszek muszą być zdejmowane i przystosowane do prania. Jedyna rzecz, której się nie poleca - białe dywany, zwłaszcza jeśli w rodzinie są małe dzieci bądź trzymacie zwierzęta.

• Jeśli nie jesteście pewni - wybierajcie kolory neutralne

Kolory neutralne: szary róż, piasek, szary i inne kolory - rzeczywiście komponują się z innymi kolorami, a jeśli nie jesteście pewni, że wasz wybór jest właściwy, wtedy też główne kolory lepiej wybrać spośród gamy kolorów w neutralnej tonacji. Nie ma konieczności wyboru wymienionych kolorów, neutralny może być i czarny, biały, zatem „neutralne" nie koniecznie oznacza „bezbarwne". A nawet neutralnemu wystrojowi należałoby nadać dwie - trzy wyraziste plamy.

• Wszystko musi komponować się ze sobą

W rzeczywistości mieszanie stylów albo kolorów nie jest takie straszne, jak się o tym mówi. Tym bardziej, że czasami takie pomieszanie może zauważyć tylko oko profesjonalisty. Eklektyka daje wystrojowi element duszy nieprzewidywalności, zabawy i przeciwstawienia. Mieszając style, należałoby we wnętrzu zawrzeć jakieś jednolite, łączące wszystko ogniwo (może to być kolor albo motyw wystroju).

Wystrój eklektyczny

• Do okrągłego stołu pasuje okrągły obrus

Gdy wszystko ze sobą idealnie się komponuje i pasuje jedno do drugiego - wydaje się to bardzo nudne. Okrągły stół może być przykryty nawet trójkątnym obrusem, najważniejsze, żeby taka kompozycja Wam się podobała, poza tym, będą one wyglądać niespodziewanie i ciekawie.

Można byłoby postawić tu „poważny" klasyczny stolik, jednak takie formy nadają pokojowi wrażenie zabawy i  braku oficjalności

• W salonie musi być kanapa, krzesła i stolik

Spróbujcie nie zwrócić uwagi na standardowy zbiór mebli pokojowych, który koniecznie „musi znajdować się" w jednym czy drugim pokoju. Na przykład, w salonie powinno być miejsce żeby usiąść i miejsce, gdzie będziemy mogli postawić kubek z kawą czy położyć czasopismo. I niekoniecznie musi być to kanapa czy stolik. Zamiast kanapy można wykorzystać tapczan bądź kozetkę.

Niespodziewane rozwiązanie - zamiast telewizora w salonie najważniejsze miejsce przypada na okno wychodzące na ogród zimowy. Jego kolory wykorzystano do akcentów w pokoju

• Kanapa musi być postawiona przy ścianie

Nie zawsze. Zamiast ustawienia wszystkich mebli przy ścianach, spróbujmy czegoś innego, na przykład, kanapę postawmy bokiem albo stwórzcie kilka grup mebli o odmiennym przeznaczeniu. Takie rozmieszczenie nada pokojowi trójwymiarowy wygląd i pomoże znacznie bardziej racjonalnie wykorzystać jego przestrzeń.

Kanapa może stać „tyłem" do przejścia...

... i na środku pokoju...

... i naprzeciw okna

Nie bójcie się eksperymentować. Łamcie zasady. Jednak w tym samym czasie zadajcie sobie pytanie: „Czy w takim wystroju czuję się komfortowo? Czy będę mógł mieszkać w takim wykończeniu?" Jeśli na te pytania odpowiecie twierdząco, wówczas stworzyliście rzeczywiście ładny i wygodny dom.